Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Liczę cię na oktany 
Zjazdy i decybele 
Jest mi cię mój kochany
Mało choć przecież wiele

Gdy zgrzany w tobie silnik
Kiedy pod górę gnamy
Zdejmuję nogę z gazu
Byś nie padł mi od razu

To miłość jest do auta
Takiego zza granicy
Ciekawe czy do dwustu
Sięgniesz na obwodnicy
Ilość odsłon: 3234

Komentarze

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-3

lipiec 09, 2017 14:11

:-) no i się uśmiecham :-)

lipiec 09, 2017 12:48

To prawda... :)

lipiec 09, 2017 12:47

Jedno 'cię' zdążyłam poprawić. :) dziękuję za komentarze. Justyno, każdy powinien choć spróbować. :)

lipiec 09, 2017 12:44

Fajny wiersz, Leno.
Pomysłowy.
To trzy razy "cię" w pierwszej zwrotce, ale niech tam:)
Moim skromnym zdaniem jest rytmicznie i płynnie.I rymy dodają jeszcze lekkości.
Fajnie się czyta.
I jest o miłości( a ja lubię takie:))
Pozdrawiam:)

lipiec 09, 2017 12:22

Wywołuje uśmiech ta "autofraszka", tematyka współczesna i męska, a w wersji kobiecej. Dużo tu na tak. Ja fraszek pisać nie potrafię, nawet za bardzo mnie do tego nie ciągnie, moje poczucie humoru sławo wychodzi "spod pióra". Dlatego podziwiam :) Pozdrowionka :)

lipiec 09, 2017 10:48

Nie przepraszaj, cieszę się na każdy komentarz. Pozdrawiam

lipiec 09, 2017 10:36

Wierzę, że się staralas. Przepraszam, że ingeruje zbyt głęboko.

lipiec 09, 2017 10:24

Ronin, wg mnie zepsuje się rytm. Przeczytaj na głos. Nie jest idealnie, ale się starałam. :)

lipiec 09, 2017 10:22

Zresztą nie wiem, chyba nie powinienem ingerować w Twoj utwór. Przepraszam.

lipiec 09, 2017 10:20

Ciebie w 1 strofie tak bardzo zakloci rytm?