Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Spierzchły ci dziś usta ukochana

od pocałunków moich na stopniach

Coraz niżej i niżej schodziłaś

gdy ja wiecznie urastałem na oknach


Na koniuszkach twych rzęs parheliony

gdy patrzyłaś w światło aurory

Słupem świetlnym zdziwiona jak dziecko

nie wierzyłaś w te wszystkie wytwory


Na porcelanie twej twarzy róże

twardą taflę policzków pocięły

gdy ciągnęłaś za ręce czerwone

tuląc kożuch mój czule do piersi


Każdy kryształ miał tylko sześć ramion

pył diamentów się sypał nad nami

Warstwy twoje ściągałem przy ogniu

topniał przy nim chłód między palcami


Jeszcze słyszę jak skrzypi ta droga

gdy podbiegasz po śladach na ziemi

Powiedz miła czy warto cię szukać?

Tęsknię Słonko co styczeń za nami.


awatar tekstu : https://jessicawoulfe.deviantart.com/

Ilość odsłon: 1001

Komentarze

Nie znaleziono żadnych komentarzy.