Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

   zapytałem, czy pójdziemy na bardzo długi spacer przed siebie w nieznane

   wyraźnie zakłopotana zaczyna przeglądać wnętrze torebki w poszukiwaniu

   być może czegoś konkretnego, by sprawdzić obecność już istniejących rzeczy

   może pragnie znaleźć abstrakcyjne pojęcie - na przykład dodatkowy czas

   pięciolistna koniczyna, pigułka szczęścia lub drewniany kompas - nie wiem

 

   schylenie głowy pozwala na ukrycie bezładu w poruszaniu gałkami ocznymi

   opuszczenia kącików ust tworzących uroczą, ale niechcianą zmarszczkę

   gdy już coś wypatrzy - zwalnia przeszukiwanie, by w końcu znieruchomieć

   podnieść głowę, zgonić niesforny kosmyk z czoła przy użyciu dmuchnięcia

   ukośnie wykrzywionych warg ze śladami taniej karminowej szminki

 

   podnosi wzrok określany jako ‘wlepiony’ w coś urosłe do rangi problemu

   widać jak na dłoni wysiłek budowania wyrazu i wysyłki sygnału do organu mowy

   powstaje dźwięk adekwatny do zagięcia linii brzegowej ust - słyszę krótkie „co?”

   wyciągnięta dłoń trzymająca smartfon z breloczkiem o kształcie dużej biedronki

   dochodzę do wniosku, że jesteśmy dopiero na samym początku naszej drogi


Ilość odsłon: 3817

Komentarze

listopad 30, 2017 18:06

Akurat mi, podoba się, tak z męskiego punktu widzenia. Jest fantazja i rozemocjonowanie. Nic, tylko przyklasnąć. Powodzenia.

Konto usunięte

2-42-4

listopad 29, 2017 22:00

Bo to jest opis Kosmitki, na dodatek z grupy rewalidacyjnej, ale ze słucham, w sensie nadaje całą "wagę" na poważnie napisałam.

listopad 29, 2017 21:58

To trzeba było tak od razu, a nie zaczynać z kosmitami ;-)

Konto usunięte

2-42-4

listopad 29, 2017 21:57

Mars, po prostu kiepskie to jest.

listopad 29, 2017 21:53

Dzięki Sasza za komentarz, ale za cholerę nie wiem, o co ci w nim chodzi. Prawdopodobnie abstrahujemy według różnych punktów odniesienia. Tak że ten...

Konto usunięte

2-42-4

listopad 29, 2017 21:47

pięciolistna koniczyna, pigułka szczęścia lub pewna myśl - nie wiem
Czemu, Kosmitka flegma? A jak flegma czemu na orbicie?' I czemu smutna?
I mogłeś bardziej się postarać, a jak wlepiony to jak ona tak z tej bezwładności w stupor? chociaż no to jakiś sens ma, może,
Ale, ale bardzo istotne, dałabym: słucham, czujesz?:)

listopad 29, 2017 21:18

Dziękuję ci bardzo za uznanie - lata treningu ;-)

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-2

listopad 29, 2017 21:14

Jak z pozornie błahego tematu można zrobić wspaniały wiersz. Perfekcyjne operowanie słowem.