Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

to byłaby powtórka z historii

- wynaleźć żarówkę o jasności 

wiecznego miasta

tak samo - w porę odkręcić kran

by w strumieniu lodowatej wody 

usłyszeć syrenę Titanica


i pomyśleć 

- jesteśmy wariatami

nawet dla innych 

zagubionych 

w czasie


Ilość odsłon: 2559

Komentarze

styczeń 07, 2018 21:35

Albo ja mam zaćmienie, albo nie zapisałeś tego co miałeś na myśli. Może wróć do tekstu kiedy się odleży, popatrz na niego jakby napisała go obca osoba, i wtedy sprawa się wyjaśni.

styczeń 07, 2018 21:33

Kurczę, nie kumam. :D

kb

2-42-4

styczeń 07, 2018 21:30

Lena: dzięki.

tak ad hoc, zamiar był taki:

"kto w porę odkręci kran"
- jak dla mnie z tego wynika że odkręcających jest wielu. kto (z nas - domyślnie).
a nie jest powiedziane że w porę okręci kran jeden "KTO". stąd jesteśmy wariatami - MY, nie TEN CO.
;))

styczeń 07, 2018 21:28

Już widzę, ten usłyszy. Ale powiem Ci, że takie to jest wydumane, wg mnie, jeśli chodzi o żarówkę i dźwięk syreny w strumieniu wody. Jakoś nie prowadzi mnie ten tekst, nie płynie, ale drażni, bo nie wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam


styczeń 07, 2018 21:27

nawet dla innych
zagubionych w tej chwili.

tak byłoby lepiej.

styczeń 07, 2018 21:24

to byłaby powtórka z historii
- wynaleźć żarówkę o jasności
wiecznego miasta - ok

tak samo - KTO w porę odkręci kran
w strumieniu lodowatej wody
usłyszy syrenę Titanica
i pomyśli

- jesteśmy wariatami
nawet dla innych
zagubionych w teraźniejszym
czasie - TEN CO?

zgubiłeś myśl.

kb

2-42-4

styczeń 07, 2018 21:21

Lena: nieco zmieniłem końcówkę.
kto wie, może jeszcze coś zmienię :)

styczeń 07, 2018 21:16

Nie łapię. Brakuje trochę logiki w sformułowaniach. Pozdrawiam

kb

2-42-4

styczeń 07, 2018 21:06

Mars: kto wie, może trafię chociaż na średnio rozgarniętego pragmatyka, choć to (też?) sztuka... ;)

"Teraźniejszość – część linii czasu dziejąca się obecnie".
tak piszą w Wikipedii.

styczeń 07, 2018 20:45

Jak rozumiesz termin 'teraźniejszość czasu'? Jedyne skojarzenie, jakie mi się pojawia to generator podstawy czasu lampy oscyloskopowej... ale chyba nie o to chodzi w tekście. Popracuj nad przekazem, bo możesz trafić na czytelnika-pragmatyka ;-)