Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

widziałam skrzydlatego chłopca
włosy w słońcu jasne
wytrysnęły ciepło
całując kamień

widziałam chłopca
wziął w ramiona przestrzeń
i przeciął ciszę jak krzyk
milcząc

widziałam chłopca
jasnego chłopca
jak pobiegł dalej

słońce zamknęło oczy
Ilość odsłon: 2443

Komentarze

styczeń 19, 2018 14:35

Krótko i na temat. Miło się go czyta.

kb

2-42-4

styczeń 19, 2018 13:46

najbardziej "czyta" mi się rozłożenie akcentów - uwaga skupia się na chłopcu, niemniej cały czas w tle (w tytułowym cieniu) jest narratorka.
i ostatni wers - niby banalny ale wieloznaczny. bo co może oznaczać "słońce zamknęło oczy" - na pewno nie sobie...
pozdrawiam Lu.

styczeń 19, 2018 11:49

Urzekł mnie ten wiersz, Lu
piękny

lu*

2-5

styczeń 19, 2018 09:03

Dziękuję serdecznie!

Konto usunięte

2-4

styczeń 18, 2018 21:13

Przepiękny wiersz Lu

styczeń 18, 2018 20:47

To piękny wiersz i aż krzyczy i szlocha.
Pozdrawiam

lu*

2-5

styczeń 18, 2018 20:43

Dziękuję! Bardzo mi zależało, żebyście Go zauważyły!

styczeń 18, 2018 20:16

pięknie to ujęłaś, Lu...skrzydlaty chłopiec zostanie w czytelniku, i ta cisza, i ten krzyk milczenia...i ten smutek.
pozdrawiam ciepło :)

styczeń 18, 2018 19:35

Prosty, piękny wiersz.

styczeń 18, 2018 19:18

Smutny to wiersz Lucynko, bardzo smutny. Chciałabym powiedzieć i życzyć wszystkim dzieciom
aby słońce zawsze miało otwarte oczy, szczególnie dla was, Kochane

Pozdrawiam