Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

podążam bezpiecznie 
kierunek nicość 
mając za sobą 
kroki w samotności 

nikt nie zatrzymuje 
skądinąd ciężko 
jest usłyszeć 
głuchoniemy krzyk 

zostało już tylko 
tych parę zakrętów 
splecionych rosą 
porannego deszczu 

później może być 
już tylko 
jaśniej.
Ilość odsłon: 2303

Komentarze

marzec 04, 2018 21:54

Dziękuję za komentarze i opinie, pozdrawiam serdecznie! :)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

marzec 04, 2018 12:53

Jeśli życie pochłania mrok, marzenia podążają w kierunku światła I,- /mimo, że nic nie usłyszę i nic nie zobaczę, jestem spełniony/

marzec 04, 2018 02:47

Milo - też leży ( bez "już tylko tych parę" oraz "rosa")

marzec 04, 2018 02:39

Przeczytałem to tak:
zostało jeszcze kilka zakrętów
splecionych z porannym deszczem

już nie drżę

później może być
jedynie jaśniej.

marzec 04, 2018 01:40

No dobra - jest światło nadziei!
Parę poprzeczek, a potem prosta!
To "skądinąd" - nie wiem czy to była partykuła, czy synonim?
Pozdrawiam!

marzec 03, 2018 20:42

uf, chociaż tyle, że puenta wyszła tak, jak zamierzałem.

dziękuję za opinię i postaram się poprawić:)

marzec 03, 2018 20:18

I-a strofa do wyrzucenia: weź to przeczytaj "podążam bezpiecznie...w samotności" - nie dość, że patos, to jeszcze bzdura.
ostatnia strofa jest najlepsza - wybija się z tego słowotoku

marzec 03, 2018 19:46

Kto wie - niektórzy, jak postać tutaj wykreowana pragną przejść ze swojej ciemności w jasność.

Co do znaku "zawróć" - wielokrotnie by się przydał.

Pozdrawiam wzajemnie.

Konto usunięte

2-3

marzec 03, 2018 19:19

A gdyby na końcu drogi do... postawić znak: zawróć!?
Myślę, że po śmierci jest ciemność.
Pozdrawiam.

marzec 03, 2018 18:10

Przekaz zrozumiały, dzięki i pozdrawiam.