Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Jestem cieniem przeszłości,
mgiełką w natchnieniu fletu.
Krzykiem ptaka w nicości,
złotym lokiem poetów.

Nie szukaj mnie w straceńczym locie ćmy.
Nie szukaj w trzepocie wróblich skrzydeł.
Nie kryją mnie zeschnięte w parku bzy.
Nie łapie mnie tęsknota do swych sideł.

Jestem postacią z bajek,
sennym woalem w dali.
Księżycem co udaje
lukrowany rogalik.
Ilość odsłon: 985

Komentarze

maj 20, 2018 13:06

wierszyk stylizowany na retro
i jak na wierszyk retro to całkiem udany
w takich gramatyczny rymy i inne takie tam zabiegi nie są mankamentem, ale atutem

maj 20, 2018 06:08

ładne. bez patosu o starości, wg mnie, bez odniesień do grobu i końca. delikatne i pogodne.
Gratuluję i pozdrawiam.

maj 19, 2018 23:49

bardzo delikatny wiersz
ładny

pozdrawiam

maj 19, 2018 21:30

Małgosiu
dla mnie jest pięknie.
Zadbałaś o rymy, zadbałaś o zgłoski (pierwsza, trzecia – po siedem
druga – cudowne dziesięć)
i ten…
(puenta) lukrowany rogalik. Jestem pod wrażeniem - jak bardzo trzeba się starać,
jak bardzo nie trzeba myśleć o przemijaniu -
no czarownie, bardzo ładnie powiedziane
:)

Pozdrawiam serdecznie