Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

na pocztówce wyglądasz ok
całkiem ładny chłopiec
zdjęcia na tle gór i dolin
regle z książkami

powiedz co nosisz w środku
i dlaczego tęczę

za wiele wrażeń na jeden raz
w głowie zmieszczę
wszystkie obrazy
ale żołądek tego nie pomieści

otwieramy w sobie
tyle sprzecznych wątków
wiedziałam że jesteś inny
wiedziałeś że jestem inna
układ złożony

z układów prostych

z siedmiu kolorów
wybieram sobie jeden
jak ty wybrałeś mnie
by upraszczać życie
dojść do perfekcji

tęczo co kończysz się
szybciej niż się zaczynasz



Ilość odsłon: 4733

Komentarze

kwiecień 06, 2017 15:45

a jak ja proszę chłopaków, to robią to o co ich prosiłam. :) i jeszcze się cieszą, że mogli pomóc. np. ładne logo zrobią. ;)


każdy nosi jakąś bombę, tylko nie każdy ma sapera.






kwiecień 06, 2017 15:18

no, właśnie. to dlaczego tak wszystko komplikujecie? układy złożone:

dziś potrzebowałem charakterystyki kontrahenta. miała się zawrzeć w 140 znakach. rozpłakała mi się i pytała, czy ma się już pakować :/
po 30 minutach i ok.15 wersjach doszła do wniosku, że chyba ją wkręcam i szykuję kolejną prezentację. LOL! szukała kamerki! a umowa podpisana.
kobieta puszy się, jakby wróciła ze szkoły w Langley, a ja się pytam: czy nie mogłem sam sobie kazać zrobić research, przygotowac umowę, podpisać i jeszcze zapłacić.

a co ja noszę w środku? bombę. i czekam na wybuch. teraz możecie się pohaftować

kwiecień 06, 2017 14:52

uwielbiam. :) na mojej prywatnej liście piosenek o miłości to numer 2, zajmuje 1. zajmuje "do Ani" Kultu.

kwiecień 06, 2017 14:46

https://youtu.be/tDu877hBK7k

posłuchaj

kwiecień 06, 2017 14:17

ok, przekonałeś mnie. zaryzykuję i usunę cały wers. :) dziękuję.

kwiecień 06, 2017 14:11

Jak dla mnie - emocje są w całym tym tekście :). "Będę wymiotować" to złamanie - tak sobie myślę - całej konwencji tekstu: zaczynamy niemal landszaftem a później powoli idziemy w głąb związku.
Idziemy powoli, otwieramy sprzeczne wątki, wybieramy kolory. Jest tu koncyliacja, jest szukanie. Jest puenta.
Obraz mi się układa.
Z wymiotowaniem mniej - ale ja rozumiem, że chcesz dać coś ostrzejszego, gwałtowniejszego, żeby nie było tak pięknie. Ale jak dla mnie - ta niepiękność i komplikacje są już w tekście oddane.
Z szacunkiem - ryszelie

kwiecień 06, 2017 13:45

to pisz. ;) dzięki.

kwiecień 06, 2017 13:34

dziś jestem bardzo grzeczny: szału nie ma
po prostu do napisania od nowa.

kwiecień 06, 2017 13:30

ryszelie, serdecznie dziękuję za taki ciepły odbiór. bałam się, że napisałam to za prosto... nie umiem nabudowywać fraz, nie wychodzi mi.

w związku z Twoją uwagą, nie wiem jak zastąpić "będę wymiotować". czy jeśli to usunę, nie zniknie ostre, zgrzytające wyrażenie, które jako jedyne chyba oddaje emocje?

pozdrawiam

kwiecień 06, 2017 13:26

"regle z książkami" - baaardzo mi się spodobało! :)
w ogóle - cały tekst mi się spodobał wielce. prócz tej strofki - "będę wymiotować...." - nie przystaje mi swoją dosłownością rzygającą do poetyki całości.
tekst z melodią, naturalny, pocztówkowy, pozornie łatwy początek współgra mi z tym bardzo melodyjnym fragmentem:
"otwieramy w sobie
tyle sprzecznych wątków
wiedziałam że jesteś inny
wiedziałeś że jestem inna
układ złożony"
od widokówki schematycznej do tych wszystkich wewnętrznych komplikacji, od obrazka gładkiego, ułożonego do tych wszystkich linii wzajemnych zobowiązań i relacji.
Nie zgubić siebie w związku. Odnaleźć kogoś w związku. Żeby się nie skończyło - to ile kompromisów. I czy warto? - o tym czytam ten tekst.
Z szacunkiem - ryszelie