Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Kiedy przychodzi, nie jestem wypoczęta
Napoczyna mnie od potarganych włosów
Zębem światła nadgryza moje oko
Ściąga kołdrę z nagrzanego ciała 

Kiedy leżę na brzuchu
skacze mi na plecy stukilowy kuguar
Jest ciężko, myślę sobie i wstaję
Staje się dzień, taki jak chcę


Ilość odsłon: 2238

Komentarze

październik 07, 2018 11:40

Fajnie to skomentowałaś, Nuria. Dziękuję. :)

październik 07, 2018 11:35

Ożesz, świt nadgryza oko, stukilowy kangur skacze po plecach, a peelka w zakończeniu twierdzi, że taki świt to JEST TO !
Szczerze powiem, że wygląda mi to zakończenie na jakieś masochistyczne przyjemności :))...............ale całość fajna, taka prawdziwa.