Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Zacznę z grubej rury: ludzie szukają boga, a bóg
szuka Pawła. Pawła nie ma, wyjechał na jawie

Czy we śnie... nie wiem, tu roi się od błędów, 
trudno pojąć istotę, czeski film, wiesz o co chodzi?

Trzech hokeistów emerytów szuka Pawła
- Popil, Poruhal, a Smutny i to nie jest sen

Paweł jedzie na jawie przez mongolski step,
do torby na bagażniku przytroczył siekierę

A przecież w Mongolii nie ma drzew! Boże,
jeśli go szukasz, śpi na karimacie tuż obok mnie

Bóg cię szuka, Pawle, mówię, lecz on wie, odjeżdża, 
a rok później w Bajo Caracoles  (tam też jest step) 

Trafiam na jego motor na stacji benzynowej  
"Jawa kolem světa" - przecieram oczy, to nie sen!

"Szukać", to po czesku nie "pierdolić", krzyczy Paweł
z jawy, ale też nie "make love"! Boże, czego chcesz, man?

Frustracie, podarowałeś Pawłowi guza w głowie?
Popil, Poruhal i Smutny? Mało że chuj, to… hej! 

Ilość odsłon: 4893

Komentarze

grudzień 19, 2018 22:29

A ile czytałeś? ;)

grudzień 19, 2018 20:37

Chyba najlepszy tekst, jaki dzisiaj czytałem.

grudzień 19, 2018 07:26

na pewno rzymianom w gwoździach przyświecał cel i nie jeden w gardle świecił w słońcu ukrzyżowanego ))))pozdrawiam autora

grudzień 19, 2018 00:24

Myślę że zarówno Budda jak i Chrystus sporo o tym wiedzieli. Ale to czego nie wiedział Chrystus to tego, że jest chrześcijaninem a już tego, że będzie katolikiem to na bank nie wiedział, i w zasadzie to Jezusa skazali za obrazę uczuć religijnych :)

grudzień 19, 2018 00:19

Dlatego ja sobie Boga "wyobrażam" bardziej na sposób buddyjski.

grudzień 19, 2018 00:13

Dlatego buddyści mają sporo racji, jesteśmy ciaglą energia

grudzień 19, 2018 00:11

Nie wiem jaką sferę sobie ów fizyk pozostawił (szczerze to nie pamiętam nawet czy był to fizyk, czy filozof) bo jeszcze nie czytałem tej książki, i owszem zadaniem nauki jest przesuwanie tej ściany, o czym mówią nawet wierzący naukowcy, bo chcąc być naukowcami nie mogą dziur w swojej niewiedzy zapychać bogiem, od tej koncepcji już dawno odeszli, i ja też nie mówię, że za tą ścianą jest na pewno dziadek z długą brodą i fruwającymi aniołkami, może po prostu inny świat, inne wymiary. Co do tzw. duszy czy też umysłu, to przecież informacja, a informacja jak wiemy nie ginie.

grudzień 18, 2018 23:35

Cechą nauki jest to, że zawsze jest ona przy ścianie, tyle że istota nauki jest przesuwanie tej ściany :)
WIęc ten tęgi fizyk był szczodry dla swojej warstwy emocjonalnej i pozostawił sobie cieplutką parareligijna sferę, w której mógł ogrzewać się myślą, że nie zniknie wraz ze śmiercią, i że znów spotka swoich bliskich

grudzień 18, 2018 23:25

No skoro tak to ujmujesz, choć dla mnie to nie jest dobre porównanie ;) Ja po prostu lubię Jezusa, ale jak sobie pomyślę, że mógłbym tak nazywać Boga, czyli to co nienazwane, to jakoś nie mogę, za dużo obrazów mi się w głowie pojawia i za dużo ram pojęciowych i jakoś to Nienazwane staje się dla zbytnio nazwanym, i to mi przeszkadza, więc nie przyjmuję żadnej religii. A tak jeszcze odnośnie książek, to znajomy mi mówił o książce jakiegoś znanego fizyka, niestety nie pamiętam imienia, ale z tego co mówił to może być ciekawe, otóż książka traktuje o tym, że jednak na dzień dzisiejszy nauka doszła do ściany, z jednej strony jest bariera ery Plancka, a z drugiej strony bariera prędkości światła, i tak jak krótko mi referował, to ów uczony uważa, że potrzeba kogoś z wyobraźnią, kto potrafi sobie wyobrazić, że jednak istnieje fizyka pozwalająca na przekroczenie prędkości światła, i że po przekroczeniu tej prędkości bardzo możliwe jest istnienie innego świata, ale póki co nie znamy takiej fizyki, spotkam się z nim to go zapytam, bo ta książka wykracza poza naukę, sporo tam też o religii . Podsumowując, fizyka póki co doszła do ściany i nie wie co za tą ścianą jest.

grudzień 18, 2018 23:12

kompletnie niepasująca do obrazu biblijnego boga
Jezus to taki Mateusz Morawiecki przed wyborami :)
kocha UE, kocha dzieci, nauczycieli kocha i górników i policjantów i chce jednosci z opozycją, kocha Radio Maryja i nie chce, zebyśmy wszyscy zapierdalali za miskę ryżu i nie chce nawet, zeby wybuchła wojna :)