Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

„Najpiękniejszy jest Syzyf, gdy schodzi z góry”

Albert Camus

 

oszukał lecz i jego oszukano

obietnicą zbawiennego szczytu

i szerokich perspektyw na dole

 

tymczasem ciągle like a rolling stone

wyprzedza swój ciężar

w pośpiesznym spadaniu

 

nie ma w nim piękna herosa

ani patosu człowieczej doli

tylko cierpliwa rezygnacja

 

procedura powtarzalna

do znudzenia

w śródziemnomorskim dziedzictwie

Ilość odsłon: 971

Komentarze

styczeń 04, 2019 22:38

Pomyśleć tylko, jak niewolnicy w ciągali ogromne głazy na szczyty piramid egipskich.

styczeń 04, 2019 21:29

zbawienny szczyt
wyprzedza swój ciężar
w pośpiesznym spadaniu
- > za dużo poezji w wierszu
filiżanka cukru z odrobiną herbaty

styczeń 04, 2019 21:19

Zbyt przewidywalne.
Ani to herberty, ani kawafisy.
Ja nie wiem, co to jest.

styczeń 04, 2019 12:12

Ciekawie poprowadzony wiersz myślą i temat wciąż na czasie-myślę,że w życiu czasami jesteśmy jak Syzyf,innym razem jak Nike,a jeszcze innym jak Ikar,lecz nowa nadzieja budzi się wraz z wschodem budzącego się słońca,która pozwala nam na kolejny krok w dobrym kierunku-miłego dnia

styczeń 02, 2019 23:27

W cierpliwej rezygnacji dopatruję się puenty. Są sprawy na które nie mamy wpływu a wiemy że się wydarzą. Zupełnie jak nie osiagany szczyt Syzyfa


Pozdrawiam

styczeń 02, 2019 21:20

To się zdarza nie tylko obecnie, ale i drzewiej tak bywało, większość z nas jest takimi syzyfami
Pozdrawiam