Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

                                               Tomaszowi Komendzie

Zawarły się kraty ze zgrzytem

za przynależność do świata i ludzi,

panów jego nadrzędnych z nadania,

wyłączając gryzonie i muchy.

 

Ostatni sen, pierwsza pobudka,

chwile jak kamień milowy,

proces: ich mowa, moje milczenie

jak gwóźdź ostry, zardzewiały, zbrukany.

 

Wieczność – walka o byt, miskę strawy,

czas palił, wyrywał wnętrzności,

wschody i zachody omijały to miejsce,

okratowane słońce nieme, niewidzące.

 

Przypadek rozwarł zasuwy

inne twarze i słowa odmienne

tamto tkwi wciąż niezwyciężone

dławi oddech, tamuje uśmiechy.

 

Tamta noc się nigdy nie skończy,

piętno piekła i żar wiekuisty.

Przyszedł czas by odrzucić łańcuchy,                                                    

nowe słońce już świeci radosne

oczyszczone prawomocną pieczęcią.

                                       
Ilość odsłon: 1133

Komentarze

marzec 11, 2019 12:14

Dziękuję Ewo, wpadł mi taki pomysł bo sprawa jest wyjątkowa i należało ją poruszyć na tym forum
Pozdrawiam

marzec 11, 2019 11:38

oj, ta nawiązka przytłaczająca w tym przypadku
wprost nie do udźwignięcia
miażdżąca całą wiarę w sprawiedliwość

oj, ciężko w naszej Polsce o sprawiedliwość

dobrze, że podjąłeś ten temat Leszku
temat bardzo ciężki, do osadzenia w odpowiednich słowach

pozdrawiam

marzec 11, 2019 11:08

Witaj Imre, cieszę się że zaglądasz do mnie i zostawiasz ślad
Pozdrawiam

marzec 11, 2019 11:06

Dziękuję Tomku za wgląd, uważam że masz wiele racji
Pozdrawiam

Witaj Joasiu, to poruszająca sprawa, będzie miała dalszy ciąg i będziemy jeszcze nieraz o tym informowani
Pozdrawiam

marzec 10, 2019 23:37

Sprawę znam połowicznie, ale podoba mi się liryka tego wiersza. Zwłaszcza pierwsze dwie strofy trafiają do mnie. Całość na tak

Pozdrawiam

marzec 10, 2019 19:51

Żyliśmy tymi informacjami,
byliśmy z nim i jesteśmy!
- to smutny, ale jakże prawdziwy
wiersz.

Pozdrawiam

ps.
Leszku; nawiązką*

marzec 10, 2019 07:33

...dlatego, między innymi, "wymiar sprawiedliwości" nazywam Wymiarem Przemocy...
Pozdr.

marzec 10, 2019 07:28

Politycznie?
Jak zwykle ładnie składasz słowa.
Pozdrawiam.