Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


Zrzucił maskę i otworzył drzwi.
Stanął w pętli wiatru na scenie
i odrzucił do tyłu włosy.
Zakołysał zebranym tłumem.

Miał brzydką twarz - blizny, krzywy nos
i uśmiech, który wysyłał znak:
"to przecież wystarczy - mam siebie".
Poczuliśmy... zapachy lata.
Ilość odsłon: 909

Komentarze

marzec 10, 2019 23:02

Przyjemnie u Ciebie.
Zwłaszcza pierwsza strofka z zatrzymaniem w pętli wiatru mnie się podoba

Pozdrawiam

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

marzec 10, 2019 22:37

Przepiękna, refleksyjna miniaturka - pozdrawiam.

marzec 10, 2019 21:11

feromony

naturalne



pozdrawiam

marzec 10, 2019 11:16

Dziękuję Wam. Ostatnimi czasy piszę wiersze rzadko i niepokoję się tym. Coś mi chodzi po głowie, że może zająć się prozą? Ale boję się grafomanii.

marzec 10, 2019 07:25

"Ciepły" wiersz o miłości? - Bez maski każdy ma brzydką twarz, i piękną zarazem. I prawdziwą.
Pozdrawiam.

marzec 09, 2019 17:51

Czasem jest jakiś magnes niewytłumaczalny w racjonalnym myśleniu, tak odbieram ten tekst
Pozdrawiam