Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




   i pomyśleć
   że gdyby mnie nie było
   nic nie różniłoby się aż tak bardzo
   szukam jakiejś ucieczki
   od nierozróżnialnych twarzy
   pędzących wokół mnie

   potworne dźwięki
   unoszą miłość czy nienawiść
   zmierza w nieznanym mi kierunku
   
   nabiera niepewności
   błądzi i kłamie 
   rozciągając wszystkie kolory
   zachodzą mgłą
   by krótką chwilę potem
   wypalić się na słońcu
Ilość odsłon: 859

Komentarze

lipiec 20, 2019 01:00

mogę tylko podziękować, Joasiu
i to bardzo, bardzo:)
i pozdrowić:)
co niniejszym czynię
:)

lipiec 18, 2019 20:37

Do tego wiersza będę wracała szczególnie.
Pozdrawiam

lipiec 17, 2019 10:23

możliwe, że tak właśnie powinno płynąć
ale niech na razie sobie płynie własnym torem
ta miłość
czy ta nienawiść
i tak rozciągnie się we mgle
i tak wypali się na słońcu...
i tak nic
i tak nic

dziękuję Imre, za czytanie i komentarz
może kiedyś coś poprawię w wierszu
ale na ten czas to takie akurat pstryk chwili

p.s. nie wiem co się dzieje
wszystkie moje maile to widma
dzisiejszy pewnie też fruwa w przestworzach
przepraszam

pozdrawiam serdecznie:)

lipiec 17, 2019 00:47

Nie jestem pewny, czy nie powinno być: zmierzają, błądzą, kłamią... dla konsekwencji. Bo chyba odnosi się to do "twarzy pędzących wokół mnie"

Wtedy też całość wg mnie nabiera płynności

Całość czytam jak o próbie dążenia do indywidualizmu.

Pozdrawiam

Ps.. co z tym moim mailem-widmo? :)

lipiec 16, 2019 22:27

takie tam...
...nic
Iwono

odpozdrawiam Leszku, równie cieplutko

miło Was gościć:)

lipiec 16, 2019 21:17

Też podobnie myślę
Pozdrawiam cieplutko

lipiec 16, 2019 20:17

Bardzo ładne pisanko!