Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki




W mózgu u sapiensów jest staroświecka waga,
na której ciemność i jasność walczą o prymat.
Mrok potrafi w mgnieniu przycisnąć szalę do dna
a puchowa biel w tym pojedynku przegrywa.

                    x

W pewien  wieczór spotkała się grupka znajomych.
Kolacja, pogwarki, lekka nuda i.. co dalej?
"Coś" zgęstniało; spętani - nie mogli wyjść z domu.
Jakie góry dobroci przełamią ołowianą czerń?




Ilość odsłon: 823

Komentarze

listopad 17, 2019 18:56


Marku,
masz rację, to jest zalążek wiersza a właściwie zarys dwóch tematów, które chciałam na siłę pożenić. Wiem, że powinnam nad tym jeszcze myśleć i przerabiać a może od nowa napisać za jakiś czas.
Trudno mi wyrazić to, co mnie w tej chwili gnębi.
Czułam, że to jeszcze nie to i że będę modelować myśl długo.
Natchnienie, przyjdź.
Dziękuję Ci, Marku za życzliwą ocenę
Pozdrawiam - Małgosia

listopad 17, 2019 18:26

Są myśli, więc jest wiersz (Myślę więc jestem)
Pozdrawiam

listopad 17, 2019 17:49

...gniot

listopad 16, 2019 19:52

Nie wiem, o co tu chodzi; czy to są 2 teksty aspirujące do miana wierszy czy jakieś złote myśli... "homo sapiens" użyłbym w całości. Pozdrawiam Małgorzato ;-)

Konto usunięte

2-32-32-32-3

listopad 16, 2019 16:24

Ciekawy przykład użycia ideologii do opisu rzeczywistości. Można i tak.
p.s. To gęstniejące "Coś" już mnie prześladuje:) Cały czas myślę, czy nie przypaliłem budyniu czekoladowego. Może przejść na instant?