Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

6521a6cd4e0bcb6bac261926ca0fbe8b7143011f
Zdjęcie z mojego wieczorku poetyckiego, który odbył się w klubie Remont przy okazji zbiorowej wystawy w ramach galerii "Śmierć frajerom".
Dla wyjaśnienia dodam, że klęczałem na grochu, pot się ze mnie lał, ale przeczytałem więcej niż się spodziewałem. A zacząłem od tego:



Wstaję rano, patrzę w lustro:
o mój Boże! Trudna rada-
- ryj kanalii mam zdradziecki,
że i pumeks nie pomaga.

Więc uczciwie patrzę dalej-
- mam wybitnie świńską tuszę,
uszy jakby też za nisko,
takie uszy ciut komusze.

Okiem spływam w dół po cielsku,
a ten co tam w dole sterczy?
Jeszcze, patrzcie, mu wesoło,
że mam taki ryj morderczy!

Co tu robić z taką mordą
i gdy ma się taką postać.
Tylko wpierdol sobie spuścić
i w dzień jasny w domu zostać.
Ilość odsłon: 6534

Komentarze

styczeń 19, 2020 13:11

Dzięki.

Konto usunięte

2-2

styczeń 19, 2020 13:06

zaskoczyłeś mnie, zdecydowanie na plus. detronizujesz sztampę w poetyckim przekazie, nie kokietujesz grymasem, lecz buntujesz się całym ciałem, punktujesz trywialność i banalizację, przekreślając marazm bezpiecznego dystansu pomiędzy widzem a autorem. nagość bynajmniej nie redundantna, nadajesz jej głębokie w kontekście własnej twórczości znaczenia.

listopad 20, 2019 23:29

pLANUJĘ, niedługo w Warszawie. Publika sobie poradziła, wiedziała że będzie performance, ale nie wiedziała jaki. Zawsze mogli wyjść.

listopad 20, 2019 03:06

nie wiem co mam powiedzieć
kurcze
odważny jesteś Paweł
bo na pewno nie każdy by się zdobył na taki występ przed publiką

ciekawa jestem czy publika wcześniej wiedziała na co się pisze?
a organizatorzy nie mieli żadnego problemu?
no i Ty sam
nie był to dla Ciebie jednak dyskomfort
(ja cbyba bym się nie ndawała do takiego występu - zmarzluch jestemstraszny)
a czy planujesz powtórzyć ten"wieczorek poetycki" w takiej samej formie, ale gdzie indziej?
może Poznań? Kalisz?
przyszłabym

listopad 19, 2019 23:29

Nic a nic na wyrost ;)

listopad 19, 2019 20:10

Podłoga w szachownicę to atrybut dobrych filmów (Matrix, Underworld). BTW zdjęcie bardzo klimatyczne, a ta czarna kreska, Pawle, to nie na wyrost...? :-))

listopad 19, 2019 12:06

Po trzech udarach i tak się dobrze trzymasz Cytro.

pozdrowionka

listopad 19, 2019 12:04

Uwielbiam te wasze dysputy pokoleniowe.

Konto usunięte

2-42-42-4

listopad 19, 2019 11:57

Nowe poziomy refleksji, Leno, to nie drap się po głowie jak myślisz, drap się po dupie.
Sztuka przekracza psychiczne granice, czyli wariatkowo.

listopad 19, 2019 11:44

Oczywiście, najważniejsze jest mieć otwartą głowę, a nie dzwonić od razu po policję. Inny problem to czemu widz jest nieprzygotowany? Bo w szkołach o tym nie uczono, nie uczono o takich dziedzinach sztuki jak performance. Więc dla ludzi to ciągle nowe, a powinni mieć jakiś podkład pod odbiór takich działań.