Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

 płynnie monitoruję swoje blaski i cienie

 przetwarzam czerń na kota pod stołem

 zamyślony but, okruchy sprzed lat

 czasem skrapla się błysk w oku

 

 gdyby zmieszać chłód z ciepłem fotela

 brakuje mi progu odporności na zielone

 wspomnienia domu nad rzeką w lesie

 poranne skrzypienia zawiasów drzew

 

 czerń pozostaje niewzruszona na róż

 kaskadowo przelewam do wewnątrz

 podstawowe pierwiastki i staję się związkiem

 upadek po upadku przy ostatniej stacji

 tworzą ze mnie mutację z wypaloną czułością

 co uległa konserwacji w dużym procencie

 kolory zastępuję przeźroczystością

 

 wtedy widzę mój szklany dom przez dno



Ilość odsłon: 1790

Komentarze

marzec 12, 2021 21:50

Gudmundur, Unikat, dzięki za 'super'...

marzec 12, 2021 17:41

Musiałem go przeczytać kilka razy... Przepuścić przez filtry, i okazało się na końcu... że to znów super wiersz, a cechuje go niezmierna przestrzeń.

Jeszcze tu wrócę,
pozdrawiam!

marzec 12, 2021 02:15

Napiszę krótko!
Super!

marzec 10, 2021 13:52

nie wiem, Januszu, osobiście nie znam PLa i nie wiem, czy mu ta sytuacja odpowiada. W utworze lirycznym PL może mieć przerąbane, a i tak wszyscy są zadowoleni... Zdrowia!

marzec 09, 2021 23:46

dobry tekst i czuc w nim autora i jego braki czyli spokoj cisze relaks odpoczynek beztroskosc ,,zdala od cywilizacji i pytan do,,,ta sytuacja nie jest dla nikogo dobra ???? zdrowia Marku

marzec 04, 2021 19:22

Owszem, wspominki pobudzają wyobraźnię, ale w związku z tym, co było. To mało produktywne ;-)

marzec 04, 2021 02:13

w drugiej zateskniles troche za tym co umarlo i dobrze retrospekcja wbudza wyobraznie ..zdrowia Marek

marzec 02, 2021 14:42

Czyli też, Leszku, zdawałeś butelki do skupu.

marzec 01, 2021 14:36

Też czasem spoglądam wstecz i widzę podobnie.
Dobrze zapodane odczucia
Pozdrawiam

luty 28, 2021 08:39

To, co wydaje nam się ważniejsze stawiamy na pierwszym miejscu. Wiadomo, co robię - istotniejsze 'jak'. Każdy pije, ale niektórzy więcej...