Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Gdy okna pełne białych symboli

po zewnętrznej stronie

zaprzestają już wpuszczania światła

a dach śpiewa swoją własną pieśń


W odległych krainach

wiesz, że nadszedł czas,

by wyjść z kokonu

wygodnych wyobrażeń

 

Przedostać się

ku trudnym zaspom, w stronę

odłamków lodu rozrzuconych na drodze,

wprost pod nogi wędrującego

 

Podzielić chleb, nalać wino,

rozgrzać stopy, ręce, serca

 

Zdążyć przed roztopami

Ilość odsłon: 232

Komentarze

grudzień 28, 2021 14:21

Leszek.J - o tak, zima jest piękna na zewnatrz, a w nas również może taka być. Postaram się rozchmurzyć :) Pozdrawiam.

grudzień 28, 2021 14:18

Mithril - zapraszam. Miejmy nadzieję, że będą jakieś następne. Pozdrawiam

grudzień 27, 2021 20:26

O aby do mają, ale zima też może być piękna.
Pozdrawiam

grudzień 27, 2021 19:47

...poczekam na kolejne

grudzień 27, 2021 17:45

A ja od razu wypróbowałam, żeby sprawdzić jak to będzie, bo to wprowadza peelowi nową perspektywę :) Dziękuję i pozdrawiam

grudzień 27, 2021 16:46

Gdy okna pełne białych symboli
po zewnętrznej stronie
zaprzestają już wpuszczania światła
a dach śpiewa swoją własną pieśń
W odległych krainach,
wiesz, że nadszedł czas,
by wyjść z kokonu wygodnych wyobrażeń.

piękna strofa trochę po swojemu to sobie napisałem ,,wybacz ..miłego dnia

grudzień 27, 2021 10:30

Ech, witaj mi, witaj i rzeczywiście "po latach", nawet nie wiem ilu. Dzięki, że stanąłeś w progu :) Przeczekanie ... tak i oby nie przeczekać życia, kierując się tą strategią. To mój pierwszy wiersz od bardzo dawna, może znów się coś rozkrzewi?

grudzień 26, 2021 23:06

Solidna ta zachęta do przeczekania... zimy? Witaj ponownie po latach.