Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Robiła rysunki piaskiem na szybie. Widziała w telewizji

podobny spektakl – muzyka i zwiewne ruchy rąk.

Kolorowe ziarnka malowały dom, drzewo, horyzont, morze.

Drażnił ją spokój obrazu, stwarzała sztormy, lawiny.


On usypał jej się niechcący; ot, drgnęła ręka,

powstał zarys, potem cała postać.

Dziewczyna oniemiała. Piasek wbił się pod paznokcie,

poranił dłonie, zakłuł pod powiekami.

Mimo to, poddała się – On zwyciężył.

Szyba, rozbita kamieniem, rozprysła się.


Znalazła się wewnątrz pryzmatu, szklany pył opadał,

barwy zaostrzały się i przenikały.

Dom złączył się z drzewem w migotliwe morze aż po horyzont.

Uklękła; czekała, aż wszystko osiądzie na ziemi.

Zaczęła formować kopczyki, patrząc jak igra w nich słońce.

Gdy była mała, robiła widoczki. Drążyła w ziemi dołek,

układała łąkowe kwiatki i przykrywała kawałkiem szybki.

To były jej okienka do drugich światów.

Już ich nie potrzebowała. Usiadła.

Nie mogła uwierzyć, że jest ich aż tyle.

Ilość odsłon: 1012

Komentarze

wrzesień 11, 2017 19:27

Zrywie, dlaczego straciła akurat na tych dwóch wersach?
Josefie, to Kicz.

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam ;)

wrzesień 11, 2017 18:56

Bardzo, ale to bardzo jestem za Twoją prozą. Na epickim gruncie biję Ci brawo, składam pokłony... Tutaj jednak Cię nie rozumiem, zapewne powodem moje ograniczenia.

wrzesień 11, 2017 15:28

Druga zwrotka straciła na zwrotach "dziewczyna oniemiała" i "mimo to, poddała się". Reszta części jest ok.

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

wrzesień 11, 2017 15:05

wiersz do którego wrócę z pewnością :) miłego dnia

wrzesień 11, 2017 14:43

Nie wiem... to chyba dobrze? Dziękuję, że zajrzałaś, Zingaro ;)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

wrzesień 11, 2017 14:02

wzruszyłam się .