Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

dziwny utwór wkradał się

w mój świat

tysiące świerszczy

brzmi podobnie

 

pochłaniam go i kosztuję

delektuję się jego  

musztardowym smakiem

 

cierpki wokal zniewala 

drażni  

 

właśnie tak czuje się fakir

 

świdrujący dźwięk 

wkłuwa się w zmysły

budzi na torach

rozkosz

Ilość odsłon: 1035

Komentarze

grudzień 15, 2017 22:17

Po przeczytaniu tekstu zaraz wysłuchałam piosenki i powiem
każdy odbiera inaczej (tekst, muzyka jak i tu, słowa tego wiersza)
i powiem tak: jeżeli Autor został zarażony tekstem piosenki, widać, że wywarł na nim jakieś wrażenie (i nieważne czy pozytywne, czy negatywne – na pewno zatrzymał) – więc nie mi oceniać co czuł (muzyka, również może pobudzić lub znudzić (ale ją, odkładam na bok))
Powiem tylko, że słowa Autorki odbieram pozytywnie - ma prawo czuć i musztardę, i fakira a tak w ogóle
wszyscy kiedyś byliśmy na zakręcie.

Pozdrawiam

grudzień 15, 2017 20:19

W pierwszej chwili pomyślałem że to motyle w brzuchu, ale mużyka może powodować podobny efekt i bardzo dobrze. Wiersz na tak.
Pozdrawiam

grudzień 15, 2017 15:11

brzmi okropnie i tak


grudzień 15, 2017 14:48

Tysiące, ponieważ to liczba mnoga. Celowo użyłam owej musztardy, ponieważ ma ona charakterystyczny ostry smak (taka Sarepska np., albo lepiej – Rosyjska ;)) Taki smak najbardziej oddawał wzbudzane we mnie odczucia przy słuchaniu utworu. Nie do końca wiedziałam, czy mi się podoba czy nie? ;) Pochłaniałam go, słuchając wielokrotnie . A gdy już był we mnie zaczęłam kosztować kawałek po kawałku Ot, co … Rzeczywiście wiersz jest bardzo sensytywny, pisany pod wpływem chwili. Takie wtedy były moje emocje. Dziwne. Zgadzam się. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze. 

grudzień 15, 2017 11:10

"tysiące świerszczy" czy "tysiąc świerszczy"?
Rzeczywiscie, ta "musztarda" troszku nie pasi, ale przelkne.
"pochlaniam go i kosztuje" - czy to nie to samo? a po drugie, nielogiczne. kosztowanie to nadgryzanie, smakowanie malej czesci czegos, natomiast pochlanianie to raczej ostre wejscie w zarcie, skoro tematyka konsumpcyjna, to trzeba z czegos tutaj zrezygnowac
pozdrawiam

grudzień 15, 2017 06:26

musztarda mnie zniechęciła do wczuwania się w tekst. niepotrzebny jest moim zdaniem ten wers:
"właśnie tak czuje się fakir"
któż z nas czuje to co fakir jak nie fakir, a żadne z nas nim nie jest, czemu więc służyć ma ten wtręt?

wiersz "sensytywny", ale wg mnie do uporządkowania. pozdrawiam

grudzień 14, 2017 23:43

Aha.

grudzień 14, 2017 23:26

Fakir czuje ukłucia,chociaż nie ból (tak sadzę), tak jak ja, słuchając tego utworu.:)

grudzień 14, 2017 23:20

https://www.youtube.com/watch?v=Nv8UK786T2w
całkiem przyjemne granie, nie rozumiem skąd fakir w tekście.

Konto usunięte

2-4

grudzień 14, 2017 23:15

bardzo mi się podoba