Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Mężczyzna obierający jabłko scyzorykiem

Zastanawiam się jak łatwo mógłby poderżnąć nim gardło

Kuleje na jedną nogę
Może być wojennym weteranem, kucharzem
Albo sprzedawcą noży

I w sumie wygląda na takiego co zna się tylko na tym ostatnim

Piętnaście morderstw dziesięć wykroczeń jedno samobójstwo
Wybrzmiałaby wtedy statystyka

Ale biznes to biznes

Gdybym widział go za sklepową ladą lub na bilboardzie z nożem w tle 
Wyraz jego twarzy byłby gwarancją zakupu

Tymczasem obierki lądują w koszu
Wsiadamy do tego samego autobusu
I ciągle mam nadzieję że jest tylko właścicielem warzywniaka

Ilość odsłon: 976

Komentarze

styczeń 15, 2018 18:20

Jest wiersz i tego będę się trzymał... Dobre pisanie.

Konto usunięte

2-5

styczeń 12, 2018 13:55

wszystko git, ale przyczepię się z miłości do (dobrych) kryminałów - morda jak po trzykrotnym wyroku, a jabłuszko bez skórki jada? taki powinien wchłaniać razem z ogonkiem i listkiem i splunąć pestkami. wygląda to bardziej na fobię narratora niż ciekawego bohatera. pozdrawiam

styczeń 11, 2018 23:09

fajny tekst - czarna komedia w angielskim stylu na łonie ojczyzny
pozdrawiam

kb

2-42-4

styczeń 11, 2018 21:22

bardzo dobrze podpatrzone. zakres własnych wyobrażeń jest nieskończony, a prawie zawsze to tylko myślowy omam. prawie :))

styczeń 11, 2018 21:20

W pewnym momencie wychodzi na to, że facet z nożem, któremu się autor przygląda, ma na swoim koncie 15 morderstw, 10 wykroczeń i 1 samobójstwo... Fajnie!
Całość niezła i dowcipna.

styczeń 11, 2018 21:06

Najważniejsze że obierki lądowały w koszu a nie np. chodniku.
Pozdrawiam