Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Najadłaś się już do syta

mięsa z baranka a nawet

czasami dane ci było obgryzać kości

Napiłaś się tego co jest dane spragnionemu a nawet

czasami więcej niż alkoholikowi

W przelocie pomiędzy niedzielami

zrobiłaś sobie dziecko z miłości

a może z niedopatrzenia

Przyjaciele zostawili twoje zdjęcie w akademii

a wrogowie w przedsionku więzienia

Już

Ta prosta ten zakręt kończą się

dwa metry pod ziemią


Przychodzi czas na ostatnią wieczerzę

co zastaniesz na stole

kromkę opłatka i szklankę galicyjskiej wody

czy zasuszoną sikorkę

zabitą z procy kiedy szłaś do szkoły

na skróty

Ilość odsłon: 3102

Komentarze

Konto usunięte

2-42-4

lipiec 15, 2018 23:13

Stek bzdur, jedno dobrze, że kobieta "dostąpiła"bycia człowiekiem.wow

lipiec 15, 2018 22:30

ANitka - pierwsza tajemnica ujawniona.

lipiec 15, 2018 22:28

Marcin - nie o materii tylko o człowieku.

Konto usunięte

2-5

lipiec 15, 2018 20:04

Anita, miło mi. Nie jest to tutaj tajemnicą.

lipiec 15, 2018 17:50

Wszystko dla mnie jest jak najmniejsze. Dobra nie czepiam się. Do zobaczenia... kiedyś...

lipiec 15, 2018 17:48

No co pan? Jak to? O jakiej materii mówisz?

lipiec 15, 2018 17:34

Marcin jeśli nie jesteś ani grzesznikiem ani świętym to znaczy że nie istniejesz...

lipiec 15, 2018 17:23

A kiedy nie jestem ani grzesznikiem i ani świętym, ani nie będę, to co wtedy? Ma pan na to odpowiedź? Bo może być tu różnie...

lipiec 15, 2018 16:12

Pomyślałem tu o Adamie i Ewie gdy Bóg zawołał na nich w Raju. Gdy sprzeciwili się mu.

W sumie tekst zatrzymał na chwilę

Pozdrawiam

lipiec 15, 2018 15:38

PS
...i nie chodziło mi o słowo "nawet" tylko o powtórzenie zlepku "a nawet czasami "
....ale ........nie ważne