Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


jedynie przez słowa


noc czarna jak respekt
płaszczy gestapo
dzień w glorii kitla dobroczyńcy
z karetki za rogiem
skomunikowanego dawno
z charonem dogadanego
z patologiem


a my dalej
nie rozumiemy się
mówią sobie nawet
płaczki z Księgi
Umarłych mówią
co wiele tłumaczy
tym bardziej
nic nie znaczy
Ilość odsłon: 918

Komentarze

lipiec 04, 2019 01:57

słowa słoma
mowa trawa

Konto usunięte

2-22-22-22-2

lipiec 02, 2019 15:59

Pisane podczas ruchów onanistycznych?
Taki dziwny rytm że tylko konia walić!

pozdrawiam

lipiec 02, 2019 15:16

Halina Poświatowska

***

oswajanie słów
jest trudniejsze
niż oswajanie tygrysów
one własną zwinnością zdumione
przeciągają wśród traw
wpełzają kocio na drzewa
poruszają wargami
z bliska
zapach mięsa i pierza
ostry zapach krwi
trzeba pokochać je wszystkie
aby popis wypadł pomyslnie

...hej pozdrawiam

lipiec 02, 2019 08:16

Strasznie toporny tekst, składasz wersy z trudem, zapominając, że metaforyka powinna trzymać się głównej myśli; tymczasem wrzucasz do jednego worka gestapo, lekarza i mitologię. Tekst trzeba sobie poczytać, a ten powinien leżakować przed opublikowaniem. Pozdrawiam

czerwiec 30, 2019 20:54

Jak dałeś charona z małej to i księgę umarłych - bądź konsekwentny.
A wiersz-tekst, prawdę mówiąc nie porwał mnie.
Pozdrawiam

czerwiec 30, 2019 20:37

*myślałem

czerwiec 30, 2019 20:36

Trafne skojarzenie. To dawny tekst, pisząc ten fragment, pisałem m.in. o 'łowcach skór'.

czerwiec 30, 2019 18:05

Pierwsza strofa kojarzy mi się ze sprawą w łódzkim pogotowiu.
Tyle na razie, jeszcze się przyjrzę
Pozdrawiam