Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Cesarz podjechał na białym koniu pod mury miasta. Przed wjazdem, w otoczeniu rajców, czekał burmistrz trzymający w rękach złoty klucz do bramy. Imperator spojrzał pochmurnie na mera.

– Dlaczego na moją cześć nie grają armaty?

– Najjaśniejszy panie, z trzech powodów. Po pierwsze, nie mamy armat...

– Dziękuję, wystarczy. Pozostałe mnie nie interesują.

Ilość odsłon: 803

Komentarze

listopad 06, 2019 14:43

Leno, Tamten - każdy ma swoje spojrzenie.
Dziękuję za Wasze komentarze.

listopad 06, 2019 13:33

Bez urazy Zdzisławie, ale w tego rodzaju żartach doszukuję się błysku, gwoździa, sytuacyjnego polotu, inteligentnej kody - czego mi zabrakło. Nie przejmuj się, to tylko mój wybredny odbiór.

Pozdrawiam.

listopad 06, 2019 12:49

Ta proza podoba mi się mniej, z trzech powodów. Po pierwsze - słaba puenta...

Pozdrawiam serdecznie :)

listopad 06, 2019 12:16

Oparte na przesłankach historycznych. Przypisywane jednemu z najbardziej znanych władców.

listopad 06, 2019 10:08

Jako dowcip... ok.