Inne spojrzenie na Świat!! Taki już jestem i tak będę pisał. Nie chcę logiki, nie chcę inteligentnych rozkmin.
Dziękuję, jeśli to czytacie.

Ale!? no właśnie. Ta interpetacja jest całkiem inna-:)

Jakbym miał teraz przedstawić interpretację - w sposób logiczny - to proszę bardzo!?

To wiersz o tym ,że rodzimy się by rodzić, by pamiętać o Naszych pociechach, które w przyszłości też będą miały gruszkę, albo bliźniaki -:)

To tyle - proste?
Każde smakują tak samo -:)) Bo w końcu to Nasze dziecko czy dzieci...
Jeszcze raz pozdrawiam

Ja to pisałem, kiedy wogóle nie myślałem. Od tak!?
czy logika jest aż tak ważną kwestią!?

Witaj Lena. Miło mi , że spojrzałaś na tekst - dziękuję.
Nie będziemy konfabulować, ok -:)) hahaha.
Nie jesteś pierwszą osobą, która czyta ten wiersz.
Więc rozwieję - postaram się - twoje wątpliwości!?
Oto fragment mojego komentarza, który ochoczo ci przedstawię:

Wiesz, intelekt nigdy nie był bezinteresowny. Poprzez
to - rzeczy które poznajemy i postrzegamy są
zniekształcane i deformowane. To co jest ruchome -
to nasza intuicja, nasz instynkt, które zawsze były
niezmienne.
Na tym polega poznawanie czegoś - wytworu organizmu
czy przyrody - jak tam wolisz - :).
Ten kto relatywnie podchodzi do poezji, dzieli ją i
upraszcza na części pierwsze. Intuicja to
najdoskonalsze dzieło, jakie w Nas tkwi.
Poezja nie obrazi się, napewno!
A wszystko to, w myśl filozofii Bergsona - może
słyszałaś? - która może utożsamić autora tych
wierszy (nie wszystkich) z MOWĄ PIERWOTNĄ
. Jest ona na tyle dynamiczna, że nie można jej w prosty sposób zrozumieć.

Pozdrawiam Ciebie serdecznie i dziękuję za pozostawiony ślad.

Witaj grzybowa!!
Ja żadnego zabiegu - na wierszu - nie robiłem.
Rozumiesz!? Nie ta idea.
Alę dziękuję za treściwy komentarz, i to co Tobie się spodobało.
Myślę, że głębiej będziesz mogła poznać autora, po wstawieniu komantarza Lenie!?
Pozdrawiam serdecznie.

nie pisałabym zaimków wielką literą
taki zabieg musi mieć szczególnie mocne uzasadnienie, mocniejsze nawet niż wykorzystanie anioła za pomocą mgły pełnej róż

fajne jest tu:
nasze metrum określiło się
i tu
uniwersum tego drzewa korzeni się w nas

Lepiej nie będę poprawiać, bo wiersz jest trochę bez sensu, on oddziałuje czym innym niż sensem.

jest w tym coś. tekst nie zestaraja się z aktualną porą roku, ale może zestaraja się ze stanem uczuciowym. :) Pozdrawiam

Metrum nasze
określiło jak patrzymy na świat