https://youtu.be/MufUrcQ8--o Z najlepszymi życzeniami :))) Wybierz sobie co chcesz!

Po co? Nie wiem, może żeby trochę grosza mi sypnął.

Pawełku, to nie tak.
Znalazłam się tam, gdzie się znalazłam, bo chciałam i nie zdawałam sobie sprawy z tego, czego chcę. Miałam piętnaście lat, gdy wybrałam ten zawód. Zawsze miałam w sobie świat, do którego w każdej chwili mogę uciec. Chyba każdy ma? Tam przychodziłam opowiadać, to co się stało, czego pragnę, czego się boję. Każdy tak - jakoś ma?
Te arty nie sa dosłownym odzwierciedleniem tej strasznej rzeczywistości w jaką byłam uwikłana. To obrazy w których moi Bohaterzy mają Zaistnieć, Być.
Walczę w ich imieniu, bo uważam, że na to PRZYNAJMNIEJ zasługują. Ja te dzieci kochałam i kocham, One mi pomagają, tak jak mój Bóg, Takiego i Tobie życzę, ale nie narzucam, a Ty Go wołasz? Po co?

Lucyno, hello, jesteś na forum publicznym, i każda Twoja literka jest poddawana ocenie. Mnie akurat razi ta nachalna żałość spazmatyczno-histeryczna, bo nikt takiej wylewności i egzaltacji w życiu nie stosuje - stąd wydaje się ona lekko pod publiczkę. Ale to moje prywatne sugestie, które śmiało możesz mieć w du... żym poważaniu ;-)

Aha, to wszystko na dowód dobroci Boga. To już wiem po co umierają dzieci. Mogę spać spokojniej.

Czemu Ty tak na to patrzysz? Popatrz jak na art - szczery i nieokiełznany, dla takich, którzy nie przeliczają literek:)

Lucyno, to jakiś masochizm, w który starasz się wciągnąć czytelnika. Jeśli znajdziesz amatorów, to... dobrze ;-)

Jeszcze raz. Hej Maleńka! Wiesz, że jestem blisko i nie wiem co powiedzieć, ale jakbym jakoś mogła pomóc, tylko powiedz!

Hej Mgiełko

Hej Mgiełko, nie czytaj komentarza poniżej