tak masz rację )))brzmi błaho

Te zakątki umysłu brzmią strasznie plugawo.

hej maks dziękuje za wgląd ,,,pomyśle co ztym można by zrobić

Wiersz nie jest zły a nawet jest dobry, tyko ta druga strofa do kitu. Pozdr. :)

czytelnik czyta tak jak jak lubi a tak poważnie ciesze się że zawitałeś do moich drzwi cenie twoje słowo..pozdrawiam Leszku)))

Czyta mi się od "poławiacze strachu" jest treść jasna i przemawiająca.
Pozdrawiam

grzybowa fanty czynią cuda

Tomasz wiem że jesteś tylko ja nie lubię bajery jakoś chce znaleźć sposób aby odpędzić od siebie demony,,,a tak poważnie trwanie w miejscu jest nudne ,,,więc ty komentuj a ja będę skrobał

Aid dziękuje za słowo ,,żeby się pohuśtać trzeba dosięgnąć huśtawki a reszta sama przyjdzie,,,też pozdrawiam

Według mnie, udany. Jeden z lepszych, który dzisiaj czytam. Pozdrawiam.
Fajna metaforyka - nie boisz się. To dobrze.

Nic z tego nie rozumiem, nawet próbowałem czytać od końca, bo to czasami cos wnosi. - Był taki moment, że pisałeś lepiej, jakoś zaraz po długiej nieobecności na poemie. Nie komentuję cię, teraz to wykonałem, żeby przypomnieć, że jestem.
Pozdrawiam.

ciekawe, że aż tak antykwariat potrafił odmóżdżyć peela :)


ja nie gustuję w morskim rekwizytorium, więc m.in. dlatego ten tekst mi nie pasi