Dziękuję serdecznie
Leszku
Tobie również: przede wszystkim zdrowia, miłości, czułości,
bądź zawsze (jak dotąd) młody duchem, przyj do przodu i nie oglądaj się za siebie
i dla "pokracznych" jak zawsze nie trać serca i miej je wciąż... Wielkie
Wesołych Świąt!

Dobrze tez nie, choroba daje znać codziennie o sobie dzięki czemu powstają wiersze:)

To wy nie wiecie, ze wiersz trzeba zrozumieć na własny sposób? Nikt nie poda wam tego na tacy;)

Nie wiem czy jutro będę miała czas zahaczyć o aptekę - mam co mam i tym na razie będę się posiłkować
- muszę załatwić inne sprawy :(
priorytetowe
Zdrówka życzę, z serca

Wiem, wiem.
Leszku żartowałam, ale Ty o ty wiesz, "znamy" się przecież nie od wczoraj.
Pozdrawiam :)

Nie nachlał się, nie, nie. Miałby poczucie humoru na sztorc, nie gadkę o ortografjiii* za pazuchą haha ;)
Niemniej, Leszek to równy gość.

No nie, nie wierzę, że się nachlałeś
ale co tam
◕‿◕

Serdeczności Solenizancie!
Wszystkiego najlepszego, zdrowia i spokoju, a i niech w portfelu zawsze będzie, do syta
Pomyślności :)

Przepraszam, że dopiero dzisiaj
chociaż spóźniona ale pięknie dziękuję, to naprawdę miłe.
Serdeczności :)

Dziękuję Anito za odpowiedź, bo gdzieś przeczytałem że "się zwijasz" a tu pustawo się robi :(
I stąd moje pytanie