Ada
Chytra małpka
Kiedyś pisałem tylko dla ciebie.
Od kiedy nakręcasz się jak młynek
do kawy, wykonuję coraz mniejsze
okrążenia wokół słońca. Nadeszły sny.
Znowu jestem dostępny dla wiatru i trawy.
Zrozum,
każdy dzień ma dosyć swojego zmartwienia
i chociaż sól zwietrzała, utraciła smak - wracajmy
do klatek, zachowując właściwy dystans.
Niepotrzebna wrażliwość. Wystarczy
banan i miarka.
Od kiedy nakręcasz się jak młynek
do kawy, wykonuję coraz mniejsze
okrążenia wokół słońca. Nadeszły sny.
Znowu jestem dostępny dla wiatru i trawy.
Zrozum,
każdy dzień ma dosyć swojego zmartwienia
i chociaż sól zwietrzała, utraciła smak - wracajmy
do klatek, zachowując właściwy dystans.
Niepotrzebna wrażliwość. Wystarczy
banan i miarka.
Ilość odsłon: 2091
Komentarze
ais
maj 13, 2020 16:46
Rezygnacja.
Oddalenie.
Po co kończyć coś, co ciągle jest piękne, tylko nastąpiło chwilowe osłabienie grawitacji.
Wypuście nas z klatek!
Obiecujemy się nie zezwierzęcać...
Fajny tytuł i nakręcająca treść.
Podoba mi się.
Pozdrawiam.