Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 Śmierć się dziś panoszy, włożyła koronę,

cierniową czy złotą, każda jej do twarzy.

Choć bierze ochłapy to i tak ma sukces,

statystyki liczą, krzywa ciągle w górę,

po żniwach dożynki a to ciągle żniwo.


Wieńców jest dostatek, stoły zastawione

wesela i chrzciny ciche wystraszone

a białe fartuchy za pancerną szybą,

piersi do odznaczeń, portfel też nie gardzi,

zwykły zjadacz chleba w potrzebie pod górkę.


Radź sobie jak możesz, bo tu wielkie rzeczy,

dzieje się historia, kroniki notują:

liczby, liczby, liczby a ty kto? Ja zero!

 

Ilość odsłon: 1338

Komentarze

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

listopad 26, 2020 23:43

Leszku, odchodzę z tego portalu. Nie widzę sensu dalszego publikowania. Niech panowie dalej piszą swoje krwiste wiersze. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze.

listopad 26, 2020 20:22

Ciężko przekaz podany; rymy niezamierzone... Wystarczyłyby 3 ostatnie wersy. Pozdrawiam

listopad 25, 2020 20:04

Dziękuję Ado, dobrze że do mnie zaglądasz.
Bo ja do Ciebie też :)
Pozdrawiam

Witaj ais, podobno coś się poprawiło?
Pozdrawiam

listopad 25, 2020 17:44

Statyści od statystyki mają surrealne dane...
Pozdrawiam.

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

listopad 24, 2020 23:06

Brawo Leszku - celnie i z pazurem.

listopad 24, 2020 20:13

Dziękuję Małgosiu, coś tam chciałem powiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie

listopad 24, 2020 15:42

Nic więcej nie. da się dodać. Esencja.