Ładnie :) bez "w tobie", byłoby bardziej tajemniczo.

Subtelnie, krotko, minimalistycznie.
Nastrój oddany bez użycia konturów, barw, zapachów. Niedookreślone pojęcia jak np. "dziwne fotografie" znane zapewne jedynie autorowi, pozwalają jedynie zgadywać, że to może jakieś mało wyraźne, nieudane zdjęcia, albo zdjęcia robione ukradkiem, żeby ktoś nie zobaczył. I takie ulotne nienazwane elementy obrazu jak zwężenie nadgarstków, opadanie włosów, może właśnie uchwycone gdzie tam...

Może te fotografie to projekcje nocy, kiedy nic nie dzieje się naprawę, albo właśnie prawdziwe życie dzieje się w snach?

I ta prośba, w której nie ma słońca. Może dlatego, że nierealna - mętna woda, pochmurne niebo, jesień.

Ten wiersz nie rozgrzewa, nie rozbudza, nie wywołuje "szału". Ale rozsnuwa się nostalgią. Zamazuje jak niewyschnięty atrament. Albo zdjęcie trzymane zbyt długo w dłoni.

Smuży.

I zostaje w pamięci jak w mętnych wodach ;)

Cieszę się, że mogłam znów przeczytać.

Pozdrawiam

Romantycznie:)

Krótki i treściwy. Bez zbędnego gadania. Każde słowo leży tu na swoim miejscu.
Mam słabość do takich minimalistycznych form przez co nie mógł mi się nie spodobać

pzdrw.

:) Odgadujesz Pawle serce czytelnika :) Boję się Ciebie :)) Jesteś jak rtg :) Pozdro!

Nietutejszy, Dziwna, Tomasz - bardzo Wam dziękuję. Miło mi, że wiersz się spodobał.
Zenon - szkoda, że usunąłeś konto tak nagle. Mam nadzieję, że to nie ten wiersz Cię zniechęcił ;-) Dla mnie akurat dzieje się w nim dość sporo. Również te dziwne fotografie i inne rekwizyty mają bardzo konkretne konotacje. Ale zdaję sobie sprawę, że nie do każdego musi to trafiać.
Lu*, Justyna, Lena - cieszę się, że Wam się podoba :-) Pewnie trochę nadajemy na podobnych falach ;-)
Mithril - oczywiście, że nihil novi. To tylko liryczna miniaturka, jednym będzie się podobać, a innym - nie. Ale z tym, że "cię" jest archaizujące to nie mogę się zgodzić. Chyba Ci się pomyliło z "twe" ;-)
Pijany Zryw, Zzdzich, Aidegaart - bardzo Wam dziękuję!
Tutejsza - chwilowo dość mam manifestów ;-) Dzięki za czytanie!
Dorota - miło, że odnalazłaś w mojej miniaturce właśnie te emocje.
Maracas - masz rację, ale czasem lubię takie pisać ;-) Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

Paweł, nic specjalnego tu nie widzę. Lekki wiersz miłosny. Bez szału. Pozdrawiam.

Mnie się podoba...tyle tu smutku, tęsknoty...ale i ciepła. Miło było poczytać :) pozdrawiam

po tytule sądziłam, że Redaktor znowu jakiś manifest ogłasza. już chciałam krzyczeć "tak! oczywiście że pomożemy!"... dobrze że się powstrzymałam, bo by głupio wyszło w zestawieniu z puentą... ;) pozdrawiam :)

Pawel: jest ok, bez szalu, ale przeczytalem z przyjemnoscia
pozdrawiam