tallea
może nie doszłam do niczego, ale jestem we właściwym miejscu
kiedyś chciałam ratować trzeci świat
do czasu kiedy pierwszy
rozpadł się na moich oczach
wyciągałam bezbronne motyle
z przeźroczystych lepkich pułapek
aż nie poczułam pająka głodu
dzisiaj jestem tylko iskrą
w ostatniej zapałce Andersena
czy mogę coś zrobić dla świata?
na ścieżce parkowej po deszczu
zbierać ślimaki
by wreszcie dotarły do domu
Ilość odsłon: 1893
Komentarze
Leszek.J
październik 16, 2021 20:25
Jakby co, to można jeszcze wrzucić na Biurko Krytyka, który jakoś ostatnio się nie pojawia.
A wiersz dość dobrze przemyślany, szczególnie pierwsza część.
Pozdrawiam
tallea
październik 16, 2021 10:15
Kobiece oko zobaczyło coś jeszcze w tekście :)
miłego weekendu
Konto usunięte
październik 16, 2021 08:49
Młodość jest spontanem i rządzi się innymi prawami. Z biegiem lat stajemy się doświadczeni i patrzymy wolniej na świat... jak te ślimaki :))
Dobrego dnia!
tallea
październik 15, 2021 19:06
Dzięki :) krytyka jest zdrowa, ale chamstwa nie toleruję :) nadmienie tylko, że dobrze strzelam z łuku, kuszy pistoletowej, pistoletu pneumatycznego, o wiatrówce nie wspomnę :p
no i jestem urodzoną romantyczką-idealistką :)
Tak na marginesie, dlaczego to robicie? dla własnej satysfakcji, podwyższenia poprzeczki portalu, a może z nudów? :))
Algorytm
październik 15, 2021 18:58
Mało kobiet otwarcie się do tego przyznaje, brawo za odwagę!
tallea
październik 15, 2021 18:49
Od razu lubię!...po prostu jestem zwarta i przygotowana :)
Algorytm
październik 14, 2021 22:58
Jeśli lubisz złoty deszcz to czemu nie...
tallea
październik 14, 2021 22:25
Napalm przygotowany? :D
Algorytm
październik 14, 2021 22:20
Prowokuj dalej
x l a x
październik 14, 2021 22:00
Wietkong przy krytykach poemaxa to pikuś ;-))