Cieszę się::))

Abstrakcja jest ok, a ja głupia chciałam złamać jakiś szyfr enigmy :)))
dzięki za wyjaśnienie

tallea!
Odpowiedzi udziela poniższy fragment tekstu znalezionego w internecie:

"Abstrakcyjność w literaturze rozumie się zazwyczaj nie za pomocą kategorii autonomicznych dla literatury, ale raczej przez odwołanie się do doświadczeń sztuk pięknych lub muzyki. Jeszcze rzadsza jest abstrakcja w literaturze narracyjnej, formy prozy, w których obecna jest szerzej abstrakcyjność, to głównie poematy prozą – stąd raczej niż “literatura abstrakcyjna” mówimy “poezja abstrakcyjna”."

Ok, wokka
czytam nie pierwszy raz Twoje wpisy.
Zawsze miałam wrażenie, że umiem czytać ze zrozumieniem, a tutaj niespodzianka :)))) mała podpowiedź, za 100 punktów :D

Rafał i Leszek!

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:))

Wersy fruwają niczym ptaki pod lasem ;)

na kutasa hasa tukan - hahaha - super! :)

Dziękuję za miłe komentarze:)

"u kowboja zajob w oku" - to jest bezkonkurencyjne.

Podziwiam artyzm i wytrwałość w uprawianiu tego gatunku-rodzaju-stylu? poezji. Jestem miłośniczką szaradziarstwa, więc szczególnie doceniam talent.