Mulęruszt, dzięki za uśmiech i życzenia. Wzajemnie.

o-nie-miałam z zachwytu!
Serdeczności ślę z uśmiechem i noworocznymi życzeniami :)

Może nie skończyło się malarstwo, ale pewna epoka/styl życia/wrażliwość/indywidualizm...

Zgrabny wiersz, niektórzy twierdzą że na impresjonizmie skończyło się malarstwo, myślę że nowoczesne też jest ciekawe.
Pozdrawiam

*energetyczny

He he, przez energię płynącą z wiary miałam na myśli li tylko banalny pomysł psychologii, jakim jest motywacja działania, {"napędzana" oczekiwaniem, przekonaniem lub celem a zarazem sama dająca napęd (energrtyczny, a jakże) mięśniom czy procesom myślowym. Aż mi wstyd, że to tyle i tylko tyle, przy Twych tak nośnych inspiracjach, które wszak rozważę, niczym sroka polująca na poetyckie błyskotki ;)))) Również serdecznie!

Energia pochodząca z wiary - jest coś takiego, ale w dobie komputerów kwantowych zupełnie nie nadająca się do zastosowania. Dzięki, że usiłujesz. Pozdrawiam serdecznie.

Marku, w ateistach praktykujących upatruję tych najmocniej wierzących, bo skąd braliby energię i chęci do wytrwałego zwalczania jakiegoś nieistniejącego bytu ;))

Polecam bardzo film w towarzystwie 1 kieliszka wódki (słownie: jednego). Dzięki za czytanie

Ten wiersz jest w takim razie piękną rekomendacją do obejrzenia filmu. Pozdrawiam