ag01
Asterysk
nie potrafimy już przysiąść na sofie
dzielić ramion na dwoje
nie pamiętam jak smakuje tytoń w twoich ustach
ani czystej barwy oczu
łatwo odczytać nastrój
z kroków i trzaśnięć drzwiami
znam wszystkie reakcje
szczególnie te łańcuchowe po których długo leczę
nie tylko żebra czy obojczyki
najczęściej łamiesz słowem
ląduję wtedy tam gdzie moje miejsce
ściskając nóż
nie mam pojęcia przeciw komu go użyć
Ilość odsłon: 3205
Komentarze
Konto usunięte
maj 10, 2017 22:48
Dla mnie też świetny:) pozdrawiam
Konto usunięte
maj 10, 2017 22:46
ag, niesamowity tekst. Jestem pod wrażeniem:)
Anya
maj 10, 2017 22:32
" Nie pamiętam jak smakuje tytoń w twoich ustach, ani czystej barwy oczu"--> nie pamiętam... ja błędu nie widzę, chyba, że jestem zezowata...
Aga, wiersz genialny! Pozdrawiam :)
aidegaart
maj 10, 2017 21:12
"nie pamiętam jak smakuje tytoń w twoich ustach
ani czystej barwy oczu" - czy tu nie ma błędu?
jest dobrze, życiowo, to ważne
pozdrawiam