Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

jesteś jak stary człowiek
wieczna skarbonka
czasem śpiewasz 
pośród nocy
dach wydaje dziwne dźwięki

trzeszczą kości starych belek
wiatr hula w ścianach 
świerszcz ze swoją nutą
gdzieś się zakominił

byłeś świadkiem wielu scen
cicho cisza


nad talerzami para od ziemniaków
zupy których już nie zjedzą inni

coś było coś się sypie
a to terma się zepsuje
dymi w piwnicy 
nie masz też dobrej 
peruki staruszku 

siadam wieczorem na schodach
to twoje wargi
w błogiej ciszy 
słyszę lot nocnych owadów
słyszę twój szept - 

zostań
Ilość odsłon: 387

Komentarze

sierpień 22, 2023 09:59

...przemyślałbym bliskość:

- talerzami
- ziemniakami


- schodach
- ustach

- samochodów
- owadów

...no i:

"słyszę szept twój" .....................lepiej brzmiałoby: "słyszę twój szept"



- poza tym mocno zredukowałbym przegadnie - często nadsłowie przekazuje niej niż chciałoby się przekazać.