Milo w likwidacji
piramidalne bzdury
przyglądam się miejscom
do których zapewne ponownie nie dotrętrudno powiedzieć jak się w tym odnaleźć
wytarty plecak wygodne buty rozklekotane busy czy czarter
wnętrze piramidy
jeśli powstaniesz z martwych a być może tak się stanie
skierujesz się korytarzem na północ ku gwiazdom
zmuszam się by panować nad swoimi przekonaniami
kimkolwiek byś nie był nie podważaj prawa do marzeń
zagajnik na malewszczyźnie
samotny liść z wiatrem nie powalczy
może jedynie niepogodnie upaść
w jego cieniu skryć się nie sposób
jednak można się od niego różnić
na szczęście
Ilość odsłon: 676
Komentarze
Milo w likwidacji
sierpień 28, 2023 12:44
Tu się nie będę zarzekał
Czas pokaże
Teraz jestem na etapie translacji na angielski i hiszpański I zbierania środków na profesjonalną edycję w tych językach. Wiersze piszą się same, gdy naprawdę muszę. Z takim stanem nie dyskutuję, co najwyżej lekko pogłaszczę tu i ówdzie.
x l a x
sierpień 27, 2023 20:30
Trzeci wers bym sobie darował. Najbardziej trzecia strofoida przemawia. Zdrówka