Mister D.
Pani Regina martwi się światem
W jakich przyszło żyć nam czasach,
wichry złe nad światem wieją,
nie daj Bóg na stare lata
Arab zgwałci mnie w kościele-
-modli się pani Regina,
choć już sama czasem nie wie
czy z obawą czy nadzieją.
(Moja wina, moja wina…)
Ilość odsłon: 2641
Komentarze
ag01
maj 22, 2017 20:22
Bardzo fajne, takie humorystyczne :)
Lena Pelowska
maj 22, 2017 14:02
hmm...
mnie osobiście może śmieszyć Twój tekst, ale gdybym miała na imię Regina, to niekoniecznie. :)
Konto usunięte
maj 22, 2017 07:02
a mi się podoba. Nie lubię generalnie tego typu wierszy (to fraszki?). Jeśli to satyra toczącej się gorącej dyskusji pod tekstem Cytry i tegoż tekstu, to zdanie podzielam.
W Stanie Wojennym i zaraz później jako przejawy niezależności i wolności śpiewano nie tylko Kaczmarskiego, choć taki mit dzisiaj panuje. Był też Bellon, Stare Dobre Małżeństwo (nie kochałem a śpiewałem) - piosenki "o kwiatkach".
To też Wolność. Sprzeciw.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
maj 22, 2017 06:51
...chyba jednak mało dowcipne, psze Pana. miłego. agna.
Konto usunięte
maj 22, 2017 02:27
Wydmuszka polityczna? czy mi się zdaje.
Konto usunięte
maj 22, 2017 02:27
Wydmuszka polityczna? czy mi się zdaje.