Pijany Zryw
Wniosek
Przerzuca kartki
liczy i kręci nosem
pierdolony garnitur
mówi do mnie z wielką
dla tego typu manierą
że
rozpatrzy ten wniosek
Chyba tylko po to żyję
by rozmawiać z takimi jak on
i łatać swój każdy krok
alkoholem
próbami wyjścia z ciała
Za każdym razem
słyszę odmowę
pełne zrozumienia potakiwania
jak szmata
jak sługa
i tak przyjdę po odrobinę luksusu
z wnioskiem o kredyt
na odrobinę szczęścia
Ilość odsłon: 2544
Komentarze
Pijany Zryw
czerwiec 13, 2017 14:29
Bardziej chciałem tu związać sprawy kredytowe nie bezpośrednio z pieniędzmi, a po prostu ze szczęsciem.
Niemniej dziękuję za komentarze :)
Justyna Babiarz
czerwiec 12, 2017 21:28
Wszystko dobrze, tylko te pieniądze = szczęście do mnie jakoś nie przemawiają :) Literacko ładnie, może zbyt emocjonalne "słownictwo" momentami, ale to też kwestia gustu :) Pozdrawiam Autora :)
Krzysztof
czerwiec 12, 2017 20:42
Emocjonalnie, dość wybuchowo, ale niestety także płytko, nie czuję tego tekstu, i nie uważam go za wiersz, pozdr
Konto usunięte
czerwiec 12, 2017 20:16
lepiej postarać się o 500 plus :)