ag01
Do mężczyzny
w konfesjonale odsyłają mnie do źródeł wiary
jak mam czerpać mądrość z biblii
kiedy jestem w niej nikim
chcę być twoim światem - nie cieniem
rola kobiety nie ogranicza do nieustannych miotów
mam swoje liberum veto
nie bój się - nie odrzucę spódnicy
wiem jak kręcę cię w miniówce
Ilość odsłon: 4961
Komentarze
ag01
lipiec 09, 2017 16:50
Dzięki Krzysztofie :)
Dzięki Mgło :)
Justyno :) można by rzec, że taka trochę feministka w tej peelce siedzi ;) Dzięki :)
Tomaszu...
Pokaż mi księdza, który powie, że Pismo Święte jest dla ateistów etc i odradzi wiernemu jego lektury.
A co do mężczyzn, nie wiem czym mogłabym tu obrazić, ale okej... czekam na tych zdeklarowanych obrażonych mężczyzn i jak już uzbiera się ich choćby niewielkie grono, wtedy schowam tekst do szuflady i pocznę pokazywać wyłącznie kobietom.
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 15:39
jakieś nieporozumienie. kto ci powiedział,że Biblia jest źródłem wiary (katolickiej, jak mniemam). Źródłem owej jest Katechizm KK, Żywoty Świętych, w Polsce Bóg Jan Paweł. Kto z religijnych ludzi czytał Biblię?
Biblia jest dla ateistów, agnostyków i tym podobnych czarcich kreatur.
A co do mężczyzn, to chyba co niektórych obrażasz.
Pozdrawiam.
Justyna Babiarz
lipiec 09, 2017 15:23
Widzę tutaj bunt i kokieterię. Podoba mi się jego siła; a w Biblii wbrew pozorom masa kobiet i tych grzesznych i tych świętych, uległych i przedsiębiorczych, zimnych i promieniujących ciepłem. Pozdrawiam, ja - ciepło :)
Konto usunięte
lipiec 09, 2017 14:04
Taaa ja mojego mężczyznę kręcę bez... i to mnie martwi :-) bo to nie pozostawia pola dla wyobraźni :-) Wiersz bardzo na tak!!! :-)
Krzysztof
lipiec 09, 2017 13:07
Super! :)