Bruno Schwarz
Bunt w teatrze lalek
- Lalki zrobiły się złośliwe. – Powiedział starszy mężczyzna, który w poprzednim życiu był lalkarzem - Jak jakieś martwe przedmioty albo jeszcze bardziej. Słyszałem od szatniarza, że dyrektor sprowadził kukiełkarzy aż z samej Wenecji, żeby coś zaradzili, ale tamci wzruszyli tylko ramionami i odjechali. Pierwszym pociągiem!
- Widocznie te lalki chcą żyć własnym życiem. Odpowiedział kudłaty chłopak. - Wiem coś o tym.
A po chwili dodał:
- Pewnie cała para pójdzie w gwizdek i z tego ich buntu nic nie wyjdzie.
- Tym razem mogą odwołać cały sezon – mężczyzna przetarł okulary jedwabną chusteczką.
- Boże, to straszne! – chłopak aż podskoczył na ławce.
- Koniec świata się zbliża, jak nic. – Staruszek wsunął chusteczkę do brustaszy – I dlatego, że ludzie są bezduszni.
- Ludzie są gorsi od lalek – dodał kudłaty chłopak.
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 13, 2017 04:35
jeśli to w ogóle proza, to bardzo poetycka. cieszę się na widok kudłatego chłopaka.
Pozdrawiam.
Joanna-d-m
lipiec 13, 2017 00:31
:)
Bruno Schwarz
lipiec 13, 2017 00:27
Dzięki
Joanna-d-m
lipiec 12, 2017 23:44
Butonierka to maleńka dziurka w klapie marynarki, (jednak tych bardziej eleganckich) w którą możemy włożyć mały bukiecik NIGDY!!! chusteczkę.
Poza tą małą/wielką niezgodnością wszystko mi się podoba.
Pozdrawiam
Ronin
lipiec 12, 2017 22:43
Czekam na ciąg dalsz . Jak na razie jest super.
Konto usunięte
lipiec 12, 2017 22:41
Daje do myślenia.
x l a x
lipiec 12, 2017 22:39
Utwór bardzo dobry, dopracowany, z podtekstem.