Krzysztof
drżenie
umknęło śmierci pragnienie
miażdżące koła ciężarówki
zwaliste cielsko pociągu
bez szans
łyk trucizny błogi
gładkość sznura
strzępy rozdartych żył
nie pociągają ściśnięte drżące wargi
obcość nóg i rąk
aż po rozchwiany horyzont
proszę nie wracać
nie wybijać źrenic aż do dna
zachować dystans
na odległość lat świetlnych
nie dotykać broń boże
za żadną cenę
rozsypać prochy marzeń
w powietrze drgające
zostawić drżenie
I teraz komunikat do wszystkich, tych co niby uważają się za poetów
i którzy uważają że pisać umieją, a także do tych co próbują swoich sił w pisaniu poezji. \
TAK SIĘ PISZE WIERSZE !
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ, I DLATEGO NIE POTRZEBUJĘ TUTAJ ŻADNYCH OPINII !!!
BO JA JESTEM DOBRY!
Ilość odsłon: 2841
Komentarze
Konto usunięte
lipiec 13, 2017 21:53
Wyluzuj, Krzysztof. Odejdź od portalu na tydzień-dwa. tobie przejdzie wkurw, a sprawa rozejdzie się po kościach. Teraz nie komentuję wiersza, tylko te wielkie litery, których coraz więcej. - Leżącego chętnie się kopie, sam o tym wie(działeś?,sz?). Zniknij na chwilę, ja się coraz bardziej o ciebie boję.
A leżącego kopał nie będę. Czy mu się należy, czy nie.
Pozdrawiam.