PaNZeT
EXPOSE - vol. 2 ...
Jak zapodał pan redaktor z Wiadomości -
ustrój państwa prawa i sprawiedliwości
przewiduje nowe normy,
oto pierwsza - brak platformy -
i tu innej nie ma ewentualności.
Norma druga, lecz fundamentalna sprawa -
Naczelnikiem ustanowić Jarosława;
dożywotnio i na wieczność -
absolutna to konieczność -
w klubie PiS-u już powstaje spec-ustawa.
Norma trzecia, to unowocześnić sądy -
tak by sędzia narodowe miał poglądy,
bo wyroki - to logiczne -
muszą być patryjotyczne -
niezawisłość to archaizm i przesądy.
Norma czwarta - nacjonalizacja płodów -
mała dzietność, to zwyczajnie śmierć narodów;
pięćset plus to tak pozmienia,
że wprost żądzą zapłodnienia
zapałają właścicielki jajowoodów.
Normą piątą będzie nowa polska szkoła;
program starej aż o pomstę nieba woła;
uczeń musi kochać macież,
no i znać na pamięć pacież,
a do tego wykształcenie zbędne zgoła.
Normą szóstą będą media narodowe -
po co nam te audycje jajogłowe;
ludzie mszę oglądać wolą
i posłuchać disco polo,
niż lewackie jakieś pierdy naukowe.
Norma siódma, to powszechne miesięcznice;
dziesiątego wszyscy wyjdą na ulice,
Prezes będzie im wywodził
jak z Antonim on dochodził,
jaką Smoleńsk jeszcze skrywa tajemnicę.
Normą ósmą będzie w sejmie głosowanie
odtąd jawne i przejrzyste niesłychanie;
kto jest za, opuszcza ręce,
no i może nie stać więcej
tak w rozkroku oraz z twarzą tuż przy ścianie.
A dziewiątą normą nowa jest obronność;
każdy, kto do partyzantki czuje skłonność
i kto Polskę kocha szczerze
niechaj OT jest żołnierzem,
od ojczyzny może liczyć na dozgonność.
Długo jeszcze można byłoby wyliczać
o tym jaką prezes drogę nam wytycza,
oraz co on jeszcze knuje;
czy to świr, czy zwykły chujek
mieszka sobie przy ulicy Mickiewicza.
A na koniec mnie refleksja dręczy taka:
jak mam dumnym być, że duszę mam Polaka?
Mam powody, by się śmiać,
ale mi się - kurwa mać -
coraz częściej chce normalnie siąść i płakać !!!
Ilość odsłon: 2565
Komentarze
Konto usunięte
sierpień 15, 2017 12:56
Zdecydowanie bardziej podobają mi się twoje wiersze polityczne, niż limeryki. Jeszcze na Poemie opublikowałem taki wierszym o polityce, że to "chujnia z grzybnią, zahifiona krew", i cośtam dalej. Mało kto chciał komentować, Jaguar napisała mi, że tego się nie da czytać. To było rok po wyborach prezydenckich.
Ty piszesz czytelnie i - w sumie - kulturalnie i śmiesznie.
Pozdrawiam.
PaNZeT
sierpień 15, 2017 12:42
- nie wiem, czy się zaczął czas wierszy politycznych, czy nie ... u mnie się zaczął czas na wyrażanie swojego stosunku do tego, co się dzieje ... wiem, że to gówno da, ale trudno mi się powstrzymać od wyrażenia swojego zdania ...
Czorcik
sierpień 15, 2017 12:19
Zaczął się czas wierszy politycznych, czyli odnoszących się do "tu i teraz". Cóż, może to i dobrze. Poziom literacki możliwy. A może spróbujemy coś o postawie bierności, dziedziczonej kulturowo? Niestety, dotyczy to dużej części społeczeństwa.