Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

koniczynka z doklejonym listkiem
włożona gdzieś między wiersze
gdzie można wyczytać całą prawdę
o szczęściu

dalej bilet z zagiętym rożkiem
skasowany już tak dawno temu
że nie sposób spamiętać przystanków
i współpasażerów

a na koniec rachunek z pralni chemicznej
którym oznaczono ulubione miejsce
aby pachniało świeżą pościelą
jak w domu

Ilość odsłon: 2811

Komentarze

wrzesień 07, 2017 21:18

Wielkie miasto gdzieś daleko udaje rodzinne. Pościel w domu też udaje. Peel udaje szczęśliwego. Ciekawe, że można tak zrozumiale pisać o ważnych rzeczach.
Pozdrawiam.

wrzesień 07, 2017 20:56

Treść kojarzy mi się z emigrantem gdzieś w NY. Pod tym warunkiem bardzo liryczny, prosty, a pomysłowy.