Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


obserwuję
jak miasto przestaje się żalić
i skomleć o każdy grosz
noc wprasza się we wszystkie progi
a syreny tłumią każdą szczelinę

teraz tłumem jest papierosowy dym
na deszczu i wietrze który tępi słuch

zakładam
że odyseję pisze prawie ślepiec
oglądający plecy innych
tak jest łatwiej chodzić
po szkle i nie zakładać powrotów

jeśli jesteś słońcem i liczysz dni bez cienia
on zdarza się być właśnie w tym miejscu

wnioskuję
że nie ma tutaj logiki
i wszyscy dobrze to wiedzą

Ilość odsłon: 2617

Komentarze

wrzesień 18, 2017 22:32

Czuję ten tekat do "ślepca", potem gdzieś moje "czucie" się rozmywa. Do połowy tekst jest "mój".
Pozdrawiam ;)

Konto usunięte

2-22-22-22-22-22-22-2

wrzesień 18, 2017 22:01

Aid, Ty nie szwędaj się po nocach i nie obserwuj tak wnikliwie, bo będziesz niewyspany, zmączony i w wierszach będzie jeszccze mniej logiki i ty dobrze o tym wiesz. Pozdrawiam.

Konto usunięte

2-3

wrzesień 18, 2017 20:41

Misiek jak zawsze z przyjemnością :-) męska ciekawa liryka :-) Brawo Ty :-)

Konto usunięte

2-5

wrzesień 18, 2017 11:37

to odysse,
nie wiem. zlozylbym, jeszcze przemyślał konfigurację słów, ale to Twój styl, nie mam co ingerować, musiałbym poczuć

wrzesień 16, 2017 08:44

jest mega nic nie zmieniaj a od momentu zakładam,,,w tym miejscu ,,jest esencja szacun Artur

wrzesień 16, 2017 08:18

"zakładam
że >odyseę< pisze prawie ślepiec".......................?