aidegaart
za dużo tych których
skończyła się moja jazda skończyła się moja matka
w wieku sześćdziesięciu lat kiedy nie było ruskich
ani niemców którzy nie zapłacili reparacji wojennych
a jeśli fakty mi się nie zgadzają to ja to pierdolę
tak jak ona pierdoliła wszystkich ale nic z tego
nie wyszło oprócz bezdomnego który potrafi
wiele znieść a nawet wynieść kilka złotych
uciec z domu bo też miał piętnaście lat
i toczył wojny które miażdżą każdą pamięć
Ilość odsłon: 3829
Komentarze
eMKa
październik 08, 2017 21:04
Z wiersza wynika tylko, że ktoś zmarł i to burzy ogromne emocje w peelu lub autorze. Jako czytelnik przechodzę obojętna.
Dorota
październik 08, 2017 15:42
Dobry tekst, zatrzymał. Wiele tu można wyczytać między wersami. Ale ja też czytam bez " każdą" w ostatnim. No i te czerwone wężyki i pourywane słowa - w czym Ty piszesz? :)
Konto usunięte
październik 08, 2017 15:19
Sorry Paweł. Wydaje mi się, że Adiegaart jest poważnym człowiekiem i nie potrzebuje adwokata.
Ale pewnie masz rację...
Przepraszam Artur. Pozdrawiam
Janusz.W
październik 08, 2017 14:25
bardzo realny i smutny tekst i w zapisie nic bym nie zmieniał życie nie jest słodkie czasami jest bolesne i wulgarne ))pozdrawiam
Konto usunięte
październik 08, 2017 13:53
"To mi się nie podoba. Widziałbym tu jednak odniesienie do podróży... zastanów się proszę bo taki wydźwięk poszerzyłby (na pewno moje horyzonty) "
nie narzucaj zmian które szkodzą
Konto usunięte
październik 08, 2017 13:19
Po pierwsze... mam tu refleksję nad tym co mnie stwarzało. Trudno mówić o tym co zakopaliśmy w ziemi chcąc zapomnieć, a tu nagle obok nas zaczyna coś z tego wyrastać.
Żyjemy w cieniu tego co było. Z historią trzeba się pogodzić nawet jeśli jest niezgodna z nami.
Mam wrażenie że peel czuje się jakby z niczego chciał stworzyć coś. Konfrontuje się z przeszłością chce wyrzucić wszystkie zdjęcia z albumu. Zdrapać szczenięcym cyrklem z zerówki twarze uśmiechnięte, które były mu znajome.
Tak nagle dorosnął i poznał prawdę, że nie wszystko jest takie piękne. Że każdy dzień był wyrwany diabłu, przekupiono go by mógł on-peel spokojnie żyć.
Peel nie był na to gotowy
Myślę że taka konfrontacja tego co było z tym jakie mieliśmy wyobrażenie o tym wzbudza tak silne emocje które pragną spalić wszystko za sobą. Czy warto?...
Po drugie. Dla mnie słowo "jazda" jest zbyt wieloznaczne. Jeśli to z języka potocznego to.. ja bym ujął inaczej. To mi się nie podoba. Widziałbym tu jednak odniesienie do podróży... zastanów się proszę bo taki wydźwięk poszerzyłby (na pewno moje horyzonty)
W puencie nie podoba mi się "każdą" samo określenie pamięć jest wystarczające. Wiem że czasem mówi się o szufladkach w głowie ale mimo to zrezygnowalbym z tego słówka.
Dla mnie ogólnie jest dobry tekst. Jeśli to zakończenie cyklu to chętnie poczytam całość raz jeszcze
Pozdrawiam
Konto usunięte
październik 08, 2017 13:17
wkurza mnie ten czerwony kolor
poza tym dobry tekst
Krytyk
październik 08, 2017 12:27
Emocje można inaczej pokazać, brak umiejętności !
wokka
październik 08, 2017 09:32
Krytyku!
Wulgaryzm "wnosi" emocje peela.
Jaki wulgaryzm, taka osoba używająca wulgaryzmu.
Inaczej mówiąc, słowa charakteryzują osobę, która je wypowiada.
Krytyk
październik 08, 2017 01:07
Wulgaryzm dyskwalifikuje tekst nic nie wnosi !