Pewnie masz, pan, rację. Napiszę od nowa. Ten niech zostanie.
Pozdrawiam.

jakość żeby było łatwiej to jakkość. jebać jakkość panie dziejku jebać

Grzegorz. Fakt, wystarczyła by druga zwrotka. Ale do ludzi trzeba łopatologicznie, nie odróżniają wkurwu od mordobicia.
Fajny ten awatar twój.
Pozdrawiam.
Zrywie, dzięki za kontrasty ;)
Pozdrawiam.

no fakt, do pewnego poziomu wkurwu mówię coraz ciszej. kobiety zazwyczaj zaczynają analogicznie osiągać rejestry . tak? to Ci się udało, trochę przegadane. dwie części o tym samym. dopotłumaczysz

Całkiem ciekawe kontrasty :)

Wiem, że czasami błądzę, przebłyski raczej rzadkie. A własne emocje powinienem znać, choćby po to, żeby móc pracować w zawodzie.
Pozdrawiam.

meszuge, tu peel jest tożsamy z autorem. wiem, co czuję, gdy mówię "nie ważne". to wkurw, tylko tłumiony. Wiem, że niema pisze się razem (tak, jak kiedyś), ale nie przyjmuję do wiadomości (w nieoficjalnych tekstach) Nowych Zasad Ortografii i Gramatyki. Wg mnie są od czapy i zawężają znaczenie pojęć.
Pozdrawiam.

kurcze, nieważne pisze się razem - Tomek!

czasami masz 'przebłyski' ale czasami 'błądzisz' -

"powiem ci później/ albo nie ważne - do złości raczej nie należy.
złość jest raczej reakcją na obojętność

Dzięki za ślad.
Joanno. Złość to takie samo uczucie, jak każde inne. Może przerodzić się w nienawiść, prowadzić do agresji, albo dawać siłę do walki, do działania. Sama złość nie jest zła ani dobra.
Meszuge. To, co nazywasz obojętnością jest tłumioną "kryptoagresywną" złością. Złość krzyczy, lub jest przesadnie cicha. "Ciche dni" - mówi się czasami. A to, co wygląda na obojętność właśnie złością jest.
Dzięki i pozdrawiam.