Doroto, o te dwuznacznosc mi chodziło.... Nie wiem czy to najlepsza moja miniatura, ale wg mnie jest taka ' akurat', mało słów, dużo między wersami. Uczę się tak pisać.. Dziękuję Wam za obecność i czytanie. Pozdrawiam

o, a tu można na kilka sposobów interpretować...fajne...malinowa herbatka pachnie :) i to starcie ze śmiercią na zakończenie - bo przecież o to wybawienie od "nagłej i niespodziewanej" się prosi. W zasadzie to powinno naprowadzić na temat, ale ja jak zwykle szukam podtekstów i (może zupełnie bez związku) przypomniał mi się taki tekst gdzieś kiedyś przeczytany:
ja uwielbiam kawę, mój przyjaciel herbatę
wiec gdy się spotykamy pijemy wódkę, by uniknąć sprzeczek :) pozdrawiam

Co zrobimy?
Posiedzimy, pomarzymy, lulkę jaką wypaliły i pogawędzimy o tym nagłym, a wyczekanym.
Pozdrawiam.

Interesujące spostrzeżenie zachodzących w człowieku zmian. Tak to w rezultacie wygląda, kawa dla młodych, dla starszych ziółka.

Zimą soczek malinowy jest ok, używałem.
Pozdrawiam

szczęściem? a może po prostu inne słowo? bardziej enigmatyczne. jakieś uniesienie, splątanie zmysłów, czy coś w tym stylu.

Strofki

W ostatniej strofce było 'szczęściem'.... I kazali mi skasować. :) chodzi o dopisanie całej stronki?

Niech już będzie 'herbatka jaś-mi-nowa' ;-)
Czegoś mi u brakuje - jak dopiszesz, to będę wiedział.

No dobra, to po nalewce malinowej. :)