słuchaj! staram się być miły (wiem, jestem idiotą), ale nie dajesz nam szans - jeszcze jeden wybuch Twojej frustracji i wy....lasz
cały czas pozdrawiam

twą ocenę maczam w płynnym stolcu (żebyś nie miał złudzeń, gdzie ją mam) i również serdecznie pozdrawiam

no! w końcu coś napisałeś, co ma ramy bez ram - w sumie...gratuluję
pozdrawiam

ot takie szachowe przyzwyczajenie, nie wybaczaj

Czyli jednak dobrze wiesz o co chodzi.

no coż, nie doczekałem się odpowiedzi, a muszę lecieć na czarną mszę, więc ad rem. Decyzja o usunięciu Widoku, zdaje mi się cokolwiek kuriozalna zważywszy, że ulubieńcy Szanownej Redakcji (która kwalifikuje do rangi śmieci niektóre z utworów nawet bez wstępnego poddania ich linczowi przez dyżurną pudelię) dosyć często używają przekleństw w celu niewątpliwego dodania smaczku swym zawszewysublimowanym specjałom. Ja sensu stricte nie użyłem w tym utworze żadnego… A jeśli uznamy, że jednak tak, to proponuję ustalić jakiś słownik wyrazów zakazanych, bo czyż nie zdaje się Szanownej Redakcji, że w użytym na wstępie, pozornie niewinnym słowie “kuriozalne” można dopatrzeć się bardzo niepokojącej zbitki liter “kur” niewątpliwie kojarzącej się…, i czy aby “alne” nie sugeruje potajemnych związków z sodomią? Jeszcze, o zgrozo - “kurio”! Wszak, to już bluźnierstwo :). Na koniec wierszyk pośmiertny dla Widoku poczęty:

Kur wąchała pióra
lecz pierw doiła knura

niniejszy komentarz i wierszyk dedykuję Mistrzowi Fredro

a o czym mówimy?

Poemax to nie śmietnik.

dulszczyzna

no.