Przyjemny wiersz, choć sam początek trochę z wysokiego 'c'. Pozdrawiam

Leszku,
Gaja jest symbolem ziemi i dlatego została przywołana:)

Ada, noż żeśmy się wczoraj minęły, herbatka wystygła i Lady musiała iść pod pierzyny :)

A Gaja to ta bogini grecka? Podobno urodziła Tyfona, ale i tak się jej nie udało bo został pokonany.
Pozdrawiam

Przeczytany

Halmar - miła ta zabawa w kotka i myszkę, ale czas na odsłonę drugą:)

So. Ada. Nie rezygnuj z herbatek z Szalonym Kapelusznikiem :)
Zadzieje się tam, oj. Zadzieje.
Lady wraca na salony :)

Joanno-d-m
dziękuję, że zatrzymałaś się przy wierszu. Postaram się być bardziej aktywna w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie:)

w skupieniu "- opowiedz o tym"
o
doświadczeniach i pokusach.
Jest krótko a dużo.

Halmar - piękny komentarz, w stylu rozbudowanego haiku.